[Ravensburger 5000 - Gdzie się znowu podział Nemo? ]
- jagabaga
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 5092
- Rejestracja: 16 grudnia 2015, 12:31
- Lokalizacja: Miasto Kiepury i... Gierka;-)
Re: [Ravensburger 5000 - Gdzie się znowu podział Nemo? ]
Czaku, jak tam Twoja misja?
- chrumcia91
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 3624
- Rejestracja: 18 kwietnia 2017, 12:52
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: [Ravensburger 5000 - Gdzie się znowu podział Nemo? ]
Nemo u mnie pływa teraz
- Czak Noris
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1474
- Rejestracja: 28 stycznia 2016, 11:45
Re: [Ravensburger 5000 - Gdzie się znowu podział Nemo? ]
Nemo pływał już chyba u wszystkich, tylko nie u mnie
Miałem w chacie mały remont i musiałem schować puzzle. Remont już dawno się skończył, ale puzzli jeszcze nie wyciągnąłem
Mam nadzieję wrócić do poszukiwań Nema i większej aktywności na forum najpóźniej od następnego weekendu.
Miałem w chacie mały remont i musiałem schować puzzle. Remont już dawno się skończył, ale puzzli jeszcze nie wyciągnąłem
Mam nadzieję wrócić do poszukiwań Nema i większej aktywności na forum najpóźniej od następnego weekendu.
Puzzle to nie martini. Najlepiej je dobrze wymieszać
- Junka
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 2525
- Rejestracja: 14 stycznia 2016, 20:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: [Ravensburger 5000 - Gdzie się znowu podział Nemo? ]
Koniecznie, koniecznie. Im dłużej trwają poszukiwania, tym trudniej znaleźć, podobno
Czekamy!Czak Noris pisze: ↑23 czerwca 2018, 10:26 Mam nadzieję wrócić do (...) większej aktywności na forum najpóźniej od następnego weekendu.
Ostatnio ułożone: Ravensburger 18 000 Evening Walk in Paris: viewtopic.php?f=226&t=8073
SPRZEDAM: http://www.puzzleforum.pl/viewtopic.php ... 317#p37317
SPRZEDAM: http://www.puzzleforum.pl/viewtopic.php ... 317#p37317
- Czak Noris
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1474
- Rejestracja: 28 stycznia 2016, 11:45
Re: [Ravensburger 5000 - Gdzie się znowu podział Nemo? ]
Heloł! Wróciłem!
Długo to trwało, ale sprawa była bardzo poważna. Zanim mi się zniknęło, zdążyłem popływać sobie po prawie całej rafie, o tak:
I wtedy już miałem pewność: NEMA TU NE MA
A potem sobie przypomniałem słowa pewnej wielbicielki koników. Te o przepoławianiu, pamiętacie? No i musiałem to sprawdzić u źródła, po drugiej stronie. A tam obowiązuje ruch jednostronny, biletów powrotnych się nie przewiduje dla nikogo. Nawet dla Czaka
No i musiałem wracać na gapę, a to, uwierzcie mi, łatwe nie jest. Bez kopa z półobrota na levelu master nie ma szans. Ale w końcu jestem. I mam dobrą nowinę. Ta historia z przepoławianiem to bujda. NEMO żyje i ma się dobrze. Tylko nie wiem gdzie. Ale kiedyś się dowiem. Chyba.
----------------------------------
3157/5040 (62.64%)
Długo to trwało, ale sprawa była bardzo poważna. Zanim mi się zniknęło, zdążyłem popływać sobie po prawie całej rafie, o tak:
I wtedy już miałem pewność: NEMA TU NE MA
A potem sobie przypomniałem słowa pewnej wielbicielki koników. Te o przepoławianiu, pamiętacie? No i musiałem to sprawdzić u źródła, po drugiej stronie. A tam obowiązuje ruch jednostronny, biletów powrotnych się nie przewiduje dla nikogo. Nawet dla Czaka
No i musiałem wracać na gapę, a to, uwierzcie mi, łatwe nie jest. Bez kopa z półobrota na levelu master nie ma szans. Ale w końcu jestem. I mam dobrą nowinę. Ta historia z przepoławianiem to bujda. NEMO żyje i ma się dobrze. Tylko nie wiem gdzie. Ale kiedyś się dowiem. Chyba.
----------------------------------
3157/5040 (62.64%)
Puzzle to nie martini. Najlepiej je dobrze wymieszać
- Junka
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 2525
- Rejestracja: 14 stycznia 2016, 20:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: [Ravensburger 5000 - Gdzie się znowu podział Nemo? ]
Ha, nawet wielbicielka koników (a może koniaków? Hmm, chyba nie) może się czasem mylić.
A Nemo to już prawie stracił nadzieję na to, że ktoś go znajdzie
A Nemo to już prawie stracił nadzieję na to, że ktoś go znajdzie
Ostatnio ułożone: Ravensburger 18 000 Evening Walk in Paris: viewtopic.php?f=226&t=8073
SPRZEDAM: http://www.puzzleforum.pl/viewtopic.php ... 317#p37317
SPRZEDAM: http://www.puzzleforum.pl/viewtopic.php ... 317#p37317
- jagabaga
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 5092
- Rejestracja: 16 grudnia 2015, 12:31
- Lokalizacja: Miasto Kiepury i... Gierka;-)
Re: [Ravensburger 5000 - Gdzie się znowu podział Nemo? ]
Nie podoba mi się to Twoje "Chyba", Czaku...Czak Noris pisze: ↑06 sierpnia 2018, 15:57 NEMO żyje i ma się dobrze. Tylko nie wiem gdzie. Ale kiedyś się dowiem. Chyba.
- Czak Noris
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1474
- Rejestracja: 28 stycznia 2016, 11:45
Re: [Ravensburger 5000 - Gdzie się znowu podział Nemo? ]
Mnie też, ale co zrobić, takie życie, czasami nawet Czak nie daje rady
Bez walki się jednak nie poddam
Bez walki się jednak nie poddam
Puzzle to nie martini. Najlepiej je dobrze wymieszać
- Czak Noris
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1474
- Rejestracja: 28 stycznia 2016, 11:45
Re: [Ravensburger 5000 - Gdzie się znowu podział Nemo? ]
Kochani, dłużej już przykrej prawdy ukrywać nie zdołam. Nie chcę też i nie mogę.
TO KONIEC! Zawiodłem TEGO MAMĘ
Przesłuchałem wszystkich, którzy mogli cokolwiek wiedzieć o zaginionym Nemie. Na koniec zabrałem się za takowych delikwentów:
Ciężko było to wszystko poukładać w sensowną całość. Bo ktoś coś widział. Inny tylko słyszał. A jeszcze inny znał takiego, co widział i słyszał. Z całą pewnością Młody tu bywał, ale się spóźniłem. I zgubiłem trop
Do domu wrócić nie mogę, co bowiem miałbym powiedzieć TEMU MAMIE? Nie pozostaje mi chyba nic innego, jak tylko ze wstydem udać się w wielki błękit.
Teraz muszę liczyć na odrobinę szczęścia i może gdzieś tam w tym bezmiarze wody odnajdę małego błazenka.
Szansa jedna na milion, ale niektórzy powiadają, że dla Czaka to prawie pewność, więc nie traćcie nadziei
----------------------------------
3882/5040 (77.02%)
TO KONIEC! Zawiodłem TEGO MAMĘ
Przesłuchałem wszystkich, którzy mogli cokolwiek wiedzieć o zaginionym Nemie. Na koniec zabrałem się za takowych delikwentów:
Ciężko było to wszystko poukładać w sensowną całość. Bo ktoś coś widział. Inny tylko słyszał. A jeszcze inny znał takiego, co widział i słyszał. Z całą pewnością Młody tu bywał, ale się spóźniłem. I zgubiłem trop
Do domu wrócić nie mogę, co bowiem miałbym powiedzieć TEMU MAMIE? Nie pozostaje mi chyba nic innego, jak tylko ze wstydem udać się w wielki błękit.
Teraz muszę liczyć na odrobinę szczęścia i może gdzieś tam w tym bezmiarze wody odnajdę małego błazenka.
Szansa jedna na milion, ale niektórzy powiadają, że dla Czaka to prawie pewność, więc nie traćcie nadziei
----------------------------------
3882/5040 (77.02%)
Puzzle to nie martini. Najlepiej je dobrze wymieszać
- Czak Noris
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1474
- Rejestracja: 28 stycznia 2016, 11:45
Re: [Ravensburger 5000 - Gdzie się znowu podział Nemo? ]
Płynę sobie przez prawdopodobnie najprostszy Wielki Błękit ze wszystkich. Mam tutaj tony bąbelków, żyjątka, zatopione wraki, tysionc pińcet odcieni niebieskiego, zróżnicowany wykrojnik. To wszystko sprawia, że odpływam z rafy szybciej niż pływałem po niej. Jeszcze chwilka i już mnie tu nie będzie.
----------------------------------
4678/5040 (92.82%)
----------------------------------
4678/5040 (92.82%)
Puzzle to nie martini. Najlepiej je dobrze wymieszać
- jagabaga
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 5092
- Rejestracja: 16 grudnia 2015, 12:31
- Lokalizacja: Miasto Kiepury i... Gierka;-)
Re: [Ravensburger 5000 - Gdzie się znowu podział Nemo? ]
I co? Zamierzasz cichaczem spitolić?
- Czak Noris
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1474
- Rejestracja: 28 stycznia 2016, 11:45
Re: [Ravensburger 5000 - Gdzie się znowu podział Nemo? ]
Bez Nema u TEGO MAMY nie zamierzam się pokazywać
Puzzle to nie martini. Najlepiej je dobrze wymieszać
- Junka
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 2525
- Rejestracja: 14 stycznia 2016, 20:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: [Ravensburger 5000 - Gdzie się znowu podział Nemo? ]
Kurczę, umknął mi ten post z połowy sierpnia, a pięknie przybyło i wtedy i teraz!
Pięknie to wszystko wygląda.
Pięknie to wszystko wygląda.
Ostatnio ułożone: Ravensburger 18 000 Evening Walk in Paris: viewtopic.php?f=226&t=8073
SPRZEDAM: http://www.puzzleforum.pl/viewtopic.php ... 317#p37317
SPRZEDAM: http://www.puzzleforum.pl/viewtopic.php ... 317#p37317
- Czak Noris
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1474
- Rejestracja: 28 stycznia 2016, 11:45
Re: [Ravensburger 5000 - Gdzie się znowu podział Nemo? ]
Poszukiwania Nema na tym kawałeczku rafy ogłaszam oficjalnie za zakończone:
Młodego nie odnalazłem, ale to już było wiadome od dawna. Cóż, choć Śmierć boi się Czaka, to Starość nie odpuszcza nawet jemu, kiedyś znajdywałem rzeczy, nawet gdy ich na miejscu nie było Ze Staruchą się jeszcze kiedyś policzę, teraz mam ważniejsze sprawy na głowie. Gdzieś tam mały Nemo wciąż jest zagrożony przepołowieniem, nie mogę tego tak zostawić. No i nie mam też co wracać do TEGO MAMY bez Nema. Co powiedziałyby na taki nietakt wszystkie moje fanki?
Mimo wszystko wyprawę uznaję za udaną, wiele się na niej nauczyłem, przede wszystkim przegrywania, wierzcie mi, dla Czaka to prawdziwa nowość
Puzzle bardzo proste, układałem je krócej niż niektóre 4k Castora. Obrazek w mojej skromnej opinii jest najfajniejszym obrazkiem podwodnym ze wszystkich. Główną jego zaletą jest wysoki realizm, wygląda prawie jak zdjęcie rafy, a to w podkręcanych w Fotoszopie podwodnych światach jest nieczęste. Dla wszystkich zatroskanych o małego Nema, dla uspokojenia skołatanych serduszek, podsyłam parę zdjątek:
----------------------------------
5040/5040 (100.00%)
Młodego nie odnalazłem, ale to już było wiadome od dawna. Cóż, choć Śmierć boi się Czaka, to Starość nie odpuszcza nawet jemu, kiedyś znajdywałem rzeczy, nawet gdy ich na miejscu nie było Ze Staruchą się jeszcze kiedyś policzę, teraz mam ważniejsze sprawy na głowie. Gdzieś tam mały Nemo wciąż jest zagrożony przepołowieniem, nie mogę tego tak zostawić. No i nie mam też co wracać do TEGO MAMY bez Nema. Co powiedziałyby na taki nietakt wszystkie moje fanki?
Mimo wszystko wyprawę uznaję za udaną, wiele się na niej nauczyłem, przede wszystkim przegrywania, wierzcie mi, dla Czaka to prawdziwa nowość
Puzzle bardzo proste, układałem je krócej niż niektóre 4k Castora. Obrazek w mojej skromnej opinii jest najfajniejszym obrazkiem podwodnym ze wszystkich. Główną jego zaletą jest wysoki realizm, wygląda prawie jak zdjęcie rafy, a to w podkręcanych w Fotoszopie podwodnych światach jest nieczęste. Dla wszystkich zatroskanych o małego Nema, dla uspokojenia skołatanych serduszek, podsyłam parę zdjątek:
----------------------------------
5040/5040 (100.00%)
Puzzle to nie martini. Najlepiej je dobrze wymieszać
Re: [Ravensburger 5000 - Gdzie się znowu podział Nemo? ]
Bardzo ładne puzzle. Winszuję ukończenia
- jagabaga
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 5092
- Rejestracja: 16 grudnia 2015, 12:31
- Lokalizacja: Miasto Kiepury i... Gierka;-)
Re: [Ravensburger 5000 - Gdzie się znowu podział Nemo? ]
Czaku, a co to jest takie pomarańczowe z białym prostokącikiem, w prawym dolnym rogu, tuż przy krawędzi rafy, nad czarną (czy jakąś taką ) krzewinką? Jawi mi się jakoby nasz mały łapserdak, ale nie wykluczam, że to tylko me "złudzenie apteczne "...
- Czak Noris
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1474
- Rejestracja: 28 stycznia 2016, 11:45
Re: [Ravensburger 5000 - Gdzie się znowu podział Nemo? ]
Oj, Jaguś, Jaguś, czyżbyś posądzała Czaka o takie niechlujstwo?
Sprawę Niby-Nema wyjaśnialiśmy jakoś na początku poszukiwań, bo kto, jak kto, ale Czak szybko wypatrzył, co miał do wypatrzenia (viewtopic.php?p=62786#p62786), rozumiem jednak, dawne to dzieje, można było zapomnieć Jak się okazało w toku późniejszej dyskusji, z błazenkami jest tak samo jak z zebrami, niebłazenki ich nie rozróżniają. Czujne oko Czaka jednak nie tak łatwo zmylić, do tego groźba przywalenia z półobrota skłoniła klona do ujawnienia oszustwa
Sprawę Niby-Nema wyjaśnialiśmy jakoś na początku poszukiwań, bo kto, jak kto, ale Czak szybko wypatrzył, co miał do wypatrzenia (viewtopic.php?p=62786#p62786), rozumiem jednak, dawne to dzieje, można było zapomnieć Jak się okazało w toku późniejszej dyskusji, z błazenkami jest tak samo jak z zebrami, niebłazenki ich nie rozróżniają. Czujne oko Czaka jednak nie tak łatwo zmylić, do tego groźba przywalenia z półobrota skłoniła klona do ujawnienia oszustwa
Puzzle to nie martini. Najlepiej je dobrze wymieszać
- jagabaga
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 5092
- Rejestracja: 16 grudnia 2015, 12:31
- Lokalizacja: Miasto Kiepury i... Gierka;-)
Re: [Ravensburger 5000 - Gdzie się znowu podział Nemo? ]
No tak... Taka starowina jak ja nie dość, że ma zwidy "apteczne", to jeszcze konieczny jej jest jakiś specyfik apteczny na poprawienie pamięci... No to... zadzieram kiece i lece!!!
- Junka
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 2525
- Rejestracja: 14 stycznia 2016, 20:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: [Ravensburger 5000 - Gdzie się znowu podział Nemo? ]
Pięknie, gratulacje!
Zdjęcia zbliżeń bardzo realistyczne.
Zdjęcia zbliżeń bardzo realistyczne.
Ostatnio ułożone: Ravensburger 18 000 Evening Walk in Paris: viewtopic.php?f=226&t=8073
SPRZEDAM: http://www.puzzleforum.pl/viewtopic.php ... 317#p37317
SPRZEDAM: http://www.puzzleforum.pl/viewtopic.php ... 317#p37317
-
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 463
- Rejestracja: 07 lipca 2017, 01:47
- Lokalizacja: Hajnówka/Bielsk Podlaski/Białystok
Re: [Ravensburger 5000 - Gdzie się znowu podział Nemo? ]
Gratuluję czaku, jak znajdę Nemo to ci powiem
W 2017 ułożyłam 25 pudełek - 15422 elementy
W 2018 ułożyłam 100 pudełek - 71774 elementów
W 2019 ułożyłam ...
viewforum.php?f=369 Takie ułożyłam
viewtopic.php?f=11&t=6437 Takie sprzedaję
W 2018 ułożyłam 100 pudełek - 71774 elementów
W 2019 ułożyłam ...
viewforum.php?f=369 Takie ułożyłam
viewtopic.php?f=11&t=6437 Takie sprzedaję