Długo odkładany projekt, ale w końcu doczekał się realizacji. Przy okazji będzie to podsumowanie moich doświadczeń z marką BlueBird.
Urocza wiejska chatka "Baby Jagi" - a może raczej naszej "JagiBagi".
Ponad pół roku zbierałem się, żeby w końcu ułożyć te puzzle. Przyznam, że od samego początku obrazek bardzo, bardzo mnie zauroczył. Dlatego jak tylko nastał odpowiedni moment, nie wahałem się i zamówiłem dla siebie nówkę sztukę od kolegi forumowicza. Wprawdzie nie ta akurat chatka stała się obiektem moich wstępnych "badań" nad nową marką, ale oba obrazki - z racji motywu i autora rysunku - są tak mocno podobne do siebie, że niemal identyczne
Oceniając, znów pojawiają się te same zastrzeżenia: matowy wzór, słabe odwzorowanie barw, i w końcu zbyt drogie jak na ostateczną ich jakość. Układając BlueBird nieodzownie nasuwa mi się porównanie tej marki do naszych, rodzimych Castorów. I tak jak wcześniej pisałem, jestem zdania że "niebieski koliberek" niespecjalnie wypada w tym zestawieniu. Oczywiście jest to moje indywidualne zdanie - ale jak dla mnie - poza finezyjnym kształtem wykrojnika, nie ma w nich nic więcej specjalnego.
Mimo, że układanka jest na 3 tys. rozmiarami przypomina wielkość klasycznej 2ki. Taki sam manewr pomniejszonych elementów stosuje również Castorland! Ja to akurat lubię, bo jest trochę więcej roboty, przy odpowiednio mniejszej powierzchni, i przy tym nie jest to jakoś specjalnie trudne. Także dlatego, że zawsze można układać według "połówek" - i właśnie tak w tym przypadku zrobiłem.
Największą wadą jest strasznie kiepskie odwzorowanie barw. Obrazek na internecie, obrazek na pudełku, i wreszcie obrazek ułożonych puzzli, to trzy całkiem różne rzeczy (w sensie kolorystycznym). Nie wiem, czy winny jest tu sam styl matowy, czy może producent tak zaszalał z podkręcaniem gradientu kolorów i płynnym przechodzeniem między różnymi odcieniami czerni i niebieskiego, ale jest to po prostu niedopuszczalnie złe. Ciężko się takie coś układa i na mój gust kiepsko wygląda.
Będąc zupełnie szczerym puzzle nie są ani piękne, ani brzydkie. Dużo lepiej prezentują się z większej odległości, kiedy patrzy się na całość kompozycji, niż z bliska, przyglądając się poszczególnym detalom. Poza tym gdyby ich powierzchnia była błyszcząca, to te piękne kwiatowe motywy podejrzewam, że skrzyły by się ferią żywych barw. Ale niestety jest to Treflo-podobny mat, za którym osobiście nie przepadam.
Całość, jak wspomniałem, trudno ocenić ze względu na spore rozczarowanie, które kładzie się cieniem na moje odczucia względem BlueBird.
Moja ocenia: 4.5/6
Galeria:
Niestety też nie najlepszej jakości zdjęcia.
* Puzzle Premiera!
BLUEBIRD 3000 - Country Retreat, by Nicky Boehme.
Moderator: Vicky
- jagabaga
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 5092
- Rejestracja: 16 grudnia 2015, 12:31
- Lokalizacja: Miasto Kiepury i... Gierka;-)
Re: BLUEBIRD 3000 - Country Retreat, by Nick Boehme.
Na powyższym obrazku puzzle na łączeniach jakby odstają od siebie. Rzeczywiście niezbyt dobrze się łączą, czy to kwestia miękkiego podłoża, na jakim być może były układane?
Re: BLUEBIRD 3000 - Country Retreat, by Nick Boehme.
Na desce. Może nie były przeprasowane.
- edorka
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 5756
- Rejestracja: 06 października 2019, 14:46
- Lokalizacja: Wrocław
Re: BLUEBIRD 3000 - Country Retreat, by Nick Boehme.
Chatynka piękna, czy należy do Jagi czy do młynarza nie wiem, może koleżanka nam powie
Ja lubię takie klimaty - niestety, bo ciężko się je układa w większej elementacji.
Ja lubię takie klimaty - niestety, bo ciężko się je układa w większej elementacji.
- Junka
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 2525
- Rejestracja: 14 stycznia 2016, 20:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: BLUEBIRD 3000 - Country Retreat, by Nick Boehme.
Motyw śliczny, choć sama nie wiem jakie mam odczucia, co do tego rozmycia..
Ostatnio ułożone: Ravensburger 18 000 Evening Walk in Paris: viewtopic.php?f=226&t=8073
SPRZEDAM: http://www.puzzleforum.pl/viewtopic.php ... 317#p37317
SPRZEDAM: http://www.puzzleforum.pl/viewtopic.php ... 317#p37317
- jagabaga
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 5092
- Rejestracja: 16 grudnia 2015, 12:31
- Lokalizacja: Miasto Kiepury i... Gierka;-)
Re: BLUEBIRD 3000 - Country Retreat, by Nick Boehme.
Jasne, że chatynka piękna, a jakże, lecz Jaga się do niej nie nada - brakuje w niej atrybutów Jagowej chatki - ni piernika nie ma, ni kurzej łapki, a na dodatek ma zbyt dużą powierzchnię do sprzątania, a Jaga sprzątać nie lubi, więc nie sprząta więcej, niż na jedno machnięcie miotełką . Jaga już pokazywała na forum swą chatynkę ukrytą we własnych kniejach i dąbrowach: viewtopic.php?f=237&t=6550&p=74806&hili ... nka#p74806
-
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1167
- Rejestracja: 29 marca 2016, 10:03
- Lokalizacja: Karczew powiat otwocki
Re: BLUEBIRD 3000 - Country Retreat, by Nick Boehme.
Ładna chatka, ale nie wiem czy chciałoby mi się ją układać w takiej elementacji.