Puzzle ułożone przed forum. Część 1.
Puzzle ułożone przed forum. Część 1.
Witajcie!
Nadszedł czas abym przedstawił Wam swoją historię.
Pewnego razu, wiele lat temu, podczas wizyty w hurtowni zabawek szukając inspiracji na prezenty świąteczne dla dzieciaków, zobaczyłem te puzzle i postanowiłem zrobić prezent świąteczny także sobie.
Wyobraźcie sobie szok człowieka, który o puzzlach wie tylko tyle, że w dzieciństwie układał sobie puzzelki i bardzo mu się to podobało,
a teraz musi ułożyć to:
Po kilku tygodniach i wielu załamaniach nerwowych (bo się myślało że to będzie jak z puzzelkami dla dzieci) w końcu się udało!!!
Lata mijały. I tak z upływem czasu, szok i załamanie nerwowe, zaczęły się przeradzać w zainteresowanie, a następnie w puzzlomanie.
Po wielu debatach z małżonką, postanowiliśmy kupić następne puzzle.
NO TO KUPIŁEM!!!
Denerwowała mnie pusta ściana na klatce schodowej, więc ją zapełniłem.
Efekt końcowy wynagrodził trudne początki puzzlomaniakalne i utwierdził nas w przekonaniu (a przynajmniej mnie), że puzzli na ścianach musi być WIĘCEJ!!!
Nadszedł czas abym przedstawił Wam swoją historię.
Pewnego razu, wiele lat temu, podczas wizyty w hurtowni zabawek szukając inspiracji na prezenty świąteczne dla dzieciaków, zobaczyłem te puzzle i postanowiłem zrobić prezent świąteczny także sobie.
Wyobraźcie sobie szok człowieka, który o puzzlach wie tylko tyle, że w dzieciństwie układał sobie puzzelki i bardzo mu się to podobało,
a teraz musi ułożyć to:
Po kilku tygodniach i wielu załamaniach nerwowych (bo się myślało że to będzie jak z puzzelkami dla dzieci) w końcu się udało!!!
Lata mijały. I tak z upływem czasu, szok i załamanie nerwowe, zaczęły się przeradzać w zainteresowanie, a następnie w puzzlomanie.
Po wielu debatach z małżonką, postanowiliśmy kupić następne puzzle.
NO TO KUPIŁEM!!!
Denerwowała mnie pusta ściana na klatce schodowej, więc ją zapełniłem.
Efekt końcowy wynagrodził trudne początki puzzlomaniakalne i utwierdził nas w przekonaniu (a przynajmniej mnie), że puzzli na ścianach musi być WIĘCEJ!!!
Re: Puzzle ułożone przed forum. Część 1.
Gratulacje!! Świetne puzzle i świetny pomysł z zagospodarowaniem ściany
- chrumcia91
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 3624
- Rejestracja: 18 kwietnia 2017, 12:52
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Puzzle ułożone przed forum. Część 1.
Pięknie
Mam kilka z nich, już ułożyłam a zamek jeszcze mam w kolejce.
Ta Costa Brava dała mi w kość dopiero co
Mam kilka z nich, już ułożyłam a zamek jeszcze mam w kolejce.
Ta Costa Brava dała mi w kość dopiero co
Re: Puzzle ułożone przed forum. Część 1.
Trudno się z Tobą nie zgodzić. Szlak mnie trafiał przy tych skałach i plaży.
Ten obrazek zmotywował mnie do zmiany oświetlenia.
Re: Puzzle ułożone przed forum. Część 1.
Wow! Duża ściana. Same dwutysięczniki na niej.
Bardzo efektownie wygląda.
Bardzo efektownie wygląda.
Re: Puzzle ułożone przed forum. Część 1.
Ściana genialna. Ciekawi mnie sposób oprawienia puzzli. Ale to może zdradziła w odpowiednim temacie, w innej części forum.
Re: Puzzle ułożone przed forum. Część 1.
W sposobie oprawiania nie ma żadnej wielkiej filozofii, poprostu standardowe ramki kupione w sklepie i puzzle przyklejone na taśmę dwustronną.
Mam jeszcze nie oprawione puzzle w dużo większym formacie, to postaram się zrobić foto relacje z procesu oprawiania ale to jeszcze trochę czasu upłynie.
- ridibunda
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 3088
- Rejestracja: 04 lutego 2017, 11:55
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Puzzle ułożone przed forum. Część 1.
Super to wygląda.
Ale gratulacje zwłaszcza za te pierwsze, bo one to mogły zniechęcić początkującego, tyle wody i krzaczków!
Ale gratulacje zwłaszcza za te pierwsze, bo one to mogły zniechęcić początkującego, tyle wody i krzaczków!
- jagabaga
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 5092
- Rejestracja: 16 grudnia 2015, 12:31
- Lokalizacja: Miasto Kiepury i... Gierka;-)
Re: Puzzle ułożone przed forum. Część 1.
Musiałeś chyba mocno napracować się z miarką, żeby tak równiutko wyszło . Ja taką pracę zostawiłabym mężowi, a sama pracowałabym pędzelkiem, malując wystające marginesy hdf-ek .
Re: Puzzle ułożone przed forum. Część 1.
Fakt trochę pomiarów było, ale najgorsze było wiercenie i wieszanie ramek na wysokości 5-ciu metrów na schodach.
Marginesy szczególnie mi nie przeszkadzają, myślałem o pomalowaniu lub oklejeniu ale i tak byłyby widoczne tylko że w innym kolorze.
Re: Puzzle ułożone przed forum. Część 1.
Jakie plany na kolejne ściany
Ta jest bardzo efektowna
Ta jest bardzo efektowna
Re: Puzzle ułożone przed forum. Część 1.
Plany już są i nawet puzzle ułożone już są, tylko czasu nie ma, no i remont mnie czeka. Żonka dała ultimatum, że jak wyremontuje pokój, oprawie i powieszę już ułożone puzzle, to dopiero będę mógł zabrać się za następne.
Re: Puzzle ułożone przed forum. Część 1.
Już myślałam, że to nasza klatka schodowa tylko, że jeszcze bez powieszonych puzzli.
Muszę w końcu wziąć się za robienie dziur i kupowaniem ram , ale to jak wreszcie skończą się remonty.
Piękna wystawa!!
Muszę w końcu wziąć się za robienie dziur i kupowaniem ram , ale to jak wreszcie skończą się remonty.
Piękna wystawa!!
http://www.puzzleforum.pl/viewforum.php?f=506
https://puzzolandiaa.blogspot.com/ << nasz puzzlo-blog
https://puzzolandiaa.blogspot.com/ << nasz puzzlo-blog
Re: Puzzle ułożone przed forum. Część 1.
Wow. Bardzo efektownie to wygląda. Pozazdrościć ilości ścian
Z ciekawości - gdzie wisi zatopiony statek?
Z ciekawości - gdzie wisi zatopiony statek?
Re: Puzzle ułożone przed forum. Część 1.
Remonty... no właśnie. Blokują mi układanie dużych formatów i wyeksponowanie ułożonych już puzzli (przede wszystkim Adama).
Efektem klatki schodowej sam się zaskoczyłem.
Re: Puzzle ułożone przed forum. Część 1.
Mam też ciocię co zawsze na zimę kupuje sobie puzzle 4000-6000 i też ozdabia nimi klatkę schodową. Magicznie to wygląda. U nas remont miał się dziś skończyć, ale niestety meble kuchenne zjadą dopiero w przyszłym tygodniu cóż - złośliwość rzeczy martwych i nie tylko
http://www.puzzleforum.pl/viewforum.php?f=506
https://puzzolandiaa.blogspot.com/ << nasz puzzlo-blog
https://puzzolandiaa.blogspot.com/ << nasz puzzlo-blog
Re: Puzzle ułożone przed forum. Część 1.
Statek wisi w pokoju syna.
Ilości ścian nie ma co zazdrościć bo teraz musze je szpachlować i malować.
Re: Puzzle ułożone przed forum. Część 1.
U mnie sprawa z remontem jeszcze się w pełni nie rozkręciła ale tak to jest jak się robi 150 rzeczy jednocześnie.Ami pisze: ↑28 listopada 2018, 22:28
Mam też ciocię co zawsze na zimę kupuje sobie puzzle 4000-6000 i też ozdabia nimi klatkę schodową. Magicznie to wygląda. U nas remont miał się dziś skończyć, ale niestety meble kuchenne zjadą dopiero w przyszłym tygodniu cóż - złośliwość rzeczy martwych i nie tylko
Re: Puzzle ułożone przed forum. Część 1.
POWODZENIA
http://www.puzzleforum.pl/viewforum.php?f=506
https://puzzolandiaa.blogspot.com/ << nasz puzzlo-blog
https://puzzolandiaa.blogspot.com/ << nasz puzzlo-blog
- Katerinas
- Czwarty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 169
- Rejestracja: 27 grudnia 2018, 16:52
- Lokalizacja: ... gdzieś w Puszczy Kampinoskiej ;)
- Kontakt:
Re: Puzzle ułożone przed forum. Część 1.
Piękna ściana
A Trefle zima to jedne z moich następnych na liście. Choć wiem, że już ciężko je dostać
A Trefle zima to jedne z moich następnych na liście. Choć wiem, że już ciężko je dostać
-
- Drug stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 52
- Rejestracja: 13 lipca 2019, 13:57
Re: Puzzle ułożone przed forum. Część 1.
Zazdroszczę tak pokaźnej kolekcji, może i mi uda się kiedyś zebrać tyle ułożonych puzzli. Jestem pod wrażeniem. Pozdrawiam.
Re: Puzzle ułożone przed forum. Część 1.
Wszystko przed Tobą. Od czasu wstąpienia na forum, moja kolekcja cały czas się rozrasta.Amazonka13301 pisze: ↑16 lipca 2019, 00:33 Zazdroszczę tak pokaźnej kolekcji, może i mi uda się kiedyś zebrać tyle ułożonych puzzli. Jestem pod wrażeniem. Pozdrawiam.
Aż zaczynam się niepokoić.
- edorka
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 5755
- Rejestracja: 06 października 2019, 14:46
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Puzzle ułożone przed forum. Część 1.
Patrzę sobie i co widzę? Ktoś mi podebrał pomysł na galerię schodową!
Moja co prawda leży na razie i czeka na odmalowanie ścian przed powieszeniem, ale pomysł i tak uważam za własny
Moja co prawda leży na razie i czeka na odmalowanie ścian przed powieszeniem, ale pomysł i tak uważam za własny
Re: Puzzle ułożone przed forum. Część 1.
Ale super ściana! Też mam kilka obrazów, jeszcze nieulożonych, które "widzę" na ścianie. To forum motywuje do wielu rzeczy:)Wojciech pisze: ↑15 października 2018, 19:12 Witajcie!
Nadszedł czas abym przedstawił Wam swoją historię.
Pewnego razu, wiele lat temu, podczas wizyty w hurtowni zabawek szukając inspiracji na prezenty świąteczne dla dzieciaków, zobaczyłem te puzzle i postanowiłem zrobić prezent świąteczny także sobie.
Wyobraźcie sobie szok człowieka, który o puzzlach wie tylko tyle, że w dzieciństwie układał sobie puzzelki i bardzo mu się to podobało,
a teraz musi ułożyć to:
Po kilku tygodniach i wielu załamaniach nerwowych (bo się myślało że to będzie jak z puzzelkami dla dzieci) w końcu się udało!!!
Lata mijały. I tak z upływem czasu, szok i załamanie nerwowe, zaczęły się przeradzać w zainteresowanie, a następnie w puzzlomanie.
Po wielu debatach z małżonką, postanowiliśmy kupić następne puzzle.
NO TO KUPIŁEM!!!
Denerwowała mnie pusta ściana na klatce schodowej, więc ją zapełniłem.
Efekt końcowy wynagrodził trudne początki puzzlomaniakalne i utwierdził nas w przekonaniu (a przynajmniej mnie), że puzzli na ścianach musi być WIĘCEJ!!!