Clementoni - Disney Orchestra - 13200 el.
Clementoni - Disney Orchestra - 13200 el.
Witam.
Po rozwiązaniu paru domowych problemów, w końcu mogę na spokojnie zabrać się za te piękne puzzle. Nie spodziewałam się takiej wielkości. No szok Nie zmienia to jednak faktu, że zmieszanie tych puzzli sprawiło mi ogromną radość Dopiero po zrozumiałam......że to będzie jednak hardcore, ale nie żałuje
Tak prezentuje się całe pudło, jak i puzzle po zmieszaniu
Po rozwiązaniu paru domowych problemów, w końcu mogę na spokojnie zabrać się za te piękne puzzle. Nie spodziewałam się takiej wielkości. No szok Nie zmienia to jednak faktu, że zmieszanie tych puzzli sprawiło mi ogromną radość Dopiero po zrozumiałam......że to będzie jednak hardcore, ale nie żałuje
Tak prezentuje się całe pudło, jak i puzzle po zmieszaniu
- jagabaga
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 5092
- Rejestracja: 16 grudnia 2015, 12:31
- Lokalizacja: Miasto Kiepury i... Gierka;-)
Re: Clementoni - Disney Orchestra - 13200 el.
BRAWO! Będę kibicować, bo bardzo lubię całościowe powstawanie całościowych obrazków
PS. Bardzo wolno ładują się obrazki (chyba mają oryginalne, ogromne rozmiary).
PS. Bardzo wolno ładują się obrazki (chyba mają oryginalne, ogromne rozmiary).
Re: Clementoni - Disney Orchestra - 13200 el.
Porządnie wymieszane worki to podstawa dobrego samopoczucia.
- Junka
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 2525
- Rejestracja: 14 stycznia 2016, 20:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Clementoni - Disney Orchestra - 13200 el.
Brawo, powodzenia i wyśmienitej zabawy życzę!
Ostatnio ułożone: Ravensburger 18 000 Evening Walk in Paris: viewtopic.php?f=226&t=8073
SPRZEDAM: http://www.puzzleforum.pl/viewtopic.php ... 317#p37317
SPRZEDAM: http://www.puzzleforum.pl/viewtopic.php ... 317#p37317
-
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 224
- Rejestracja: 09 października 2017, 13:41
- Lokalizacja: Kraków
Re: Clementoni - Disney Orchestra - 13200 el.
Mam ochotę rozłożyć moje, zmieszać i ułożyć od nowa:) trzymam kciuki, powodzenia!
- Karomeja
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 585
- Rejestracja: 24 września 2018, 17:58
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Clementoni - Disney Orchestra - 13200 el.
I super!! Czeka Cię mnóstwo przedniej zabawy! Powodzenia
Od września 2018, 204 obrazki - 247.600 elementów.
2018 - 24 obrazki, 26.000 el.
2019 - 50 obrazków, 61.500 el.
2020 - 85 obrazków, 103.500 el.
2021 - 35 obrazków, 48.500 el.
2022 - 10 obrazków, 8.100 el.
Album
2018 - 24 obrazki, 26.000 el.
2019 - 50 obrazków, 61.500 el.
2020 - 85 obrazków, 103.500 el.
2021 - 35 obrazków, 48.500 el.
2022 - 10 obrazków, 8.100 el.
Album
Re: Clementoni - Disney Orchestra - 13200 el.
Podziwiam za zmieszanie.
Chyba bym tego nie wytrzymał, a weź to teraz posortuj, rozłóż na plansze, wyrównaj linijką, tylko to zajęło by mi miesiąc.
Chyba bym tego nie wytrzymał, a weź to teraz posortuj, rozłóż na plansze, wyrównaj linijką, tylko to zajęło by mi miesiąc.
- Karomeja
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 585
- Rejestracja: 24 września 2018, 17:58
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Clementoni - Disney Orchestra - 13200 el.
bo ja nie wiem po co wy się tak katujecie tym układanie rowniutko z poziomicą w dłoni? Przecież to kompletna strata czasu jest ja bym oszalała jakbym miała więcej czasu rozkładać puzzle równo na tackach niż je później układać
Od września 2018, 204 obrazki - 247.600 elementów.
2018 - 24 obrazki, 26.000 el.
2019 - 50 obrazków, 61.500 el.
2020 - 85 obrazków, 103.500 el.
2021 - 35 obrazków, 48.500 el.
2022 - 10 obrazków, 8.100 el.
Album
2018 - 24 obrazki, 26.000 el.
2019 - 50 obrazków, 61.500 el.
2020 - 85 obrazków, 103.500 el.
2021 - 35 obrazków, 48.500 el.
2022 - 10 obrazków, 8.100 el.
Album
Re: Clementoni - Disney Orchestra - 13200 el.
Witajcie Dzięki za wsparcie, dzięki temu na pewno będę mieć fajną zabawę i dodatkową motywację Co do obrazków, muszę nad nimi popracować, żeby się szybciej ładowały. Co do układania, nigdy nie używałam linijek. Nawet mi to do głowy nie przyszło, bo zazwyczaj to się samo jakoś tak układa równo ale każdy ma swoją taktykę jeśli chodzi o układanie więc rozumiem to. Ja zazwyczaj najpierw zaczynam od ram, a dopiero potem od środka, także zobaczymy jak to będzie przy tak olbrzymich puzzlach. Sortowanie będzie na pewno ciężkie, bo jak zobaczyłam ilość puzzli w pudełku po zmieszaniu to......łooooo matko i córko! Gdzie jest groch i sezam, bo chyba szybciej je rozdzielę niż te puzzle ale pierwsza panika zeszła i teraz już tylko układanko. Mam nadzieję, że za niedługo będę mogła podzielić się pierwszymi efektami
- boni19
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 391
- Rejestracja: 26 września 2018, 18:29
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Clementoni - Disney Orchestra - 13200 el.
Mnie się wydaje, że dobry sort potem przyspiesza układanie, aczkowniek ostatni film wrzucony przez krystka temu zaprzecza Sama układam w totalnym chaosie, ale mam wrażenie, że przez to układam dłużej. Pewnie to tylko wrażenie, i tak bym układała długo, nawet z poziomicą w ręce
Wszystko się ułoży... Album Puzzle 2018
- Junka
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 2525
- Rejestracja: 14 stycznia 2016, 20:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Clementoni - Disney Orchestra - 13200 el.
Ja jestem pewna, że poprzez chaos i puzzle rozrzucone luzem czy nawet pomieszane w pudełku, układam dłużej. Ale czasem tak ciężko mi się zmotywować do jakiegoś puzzlowego porządku, że to dramat. Ale już sobie obiecałam, że przy 18k zrobię porządną robotęboni19 pisze: ↑15 listopada 2018, 08:54 Mnie się wydaje, że dobry sort potem przyspiesza układanie, aczkowniek ostatni film wrzucony przez krystka temu zaprzecza Sama układam w totalnym chaosie, ale mam wrażenie, że przez to układam dłużej. Pewnie to tylko wrażenie, i tak bym układała długo, nawet z poziomicą w ręce
Ostatnio ułożone: Ravensburger 18 000 Evening Walk in Paris: viewtopic.php?f=226&t=8073
SPRZEDAM: http://www.puzzleforum.pl/viewtopic.php ... 317#p37317
SPRZEDAM: http://www.puzzleforum.pl/viewtopic.php ... 317#p37317
- kmago
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 283
- Rejestracja: 29 stycznia 2015, 14:59
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Clementoni - Disney Orchestra - 13200 el.
Oj tak, ja sobie tak obiecuje za każdym razem, zaczynam z dokładnym planem jak zrobić super porządek i mega segregację. W połowie mi się nudzi i zaczynam segregować"jakkolwiek-byleszybciej" a później sobie obiecuje, że następne puzzle to już na bank będą uporządkowane
- Junka
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 2525
- Rejestracja: 14 stycznia 2016, 20:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Clementoni - Disney Orchestra - 13200 el.
Może kiedyś uda się to osiągnąć, a tymczasem bawmy się dobrzekmago pisze: ↑15 listopada 2018, 10:50Oj tak, ja sobie tak obiecuje za każdym razem, zaczynam z dokładnym planem jak zrobić super porządek i mega segregację. W połowie mi się nudzi i zaczynam segregować"jakkolwiek-byleszybciej" a później sobie obiecuje, że następne puzzle to już na bank będą uporządkowane
Ostatnio ułożone: Ravensburger 18 000 Evening Walk in Paris: viewtopic.php?f=226&t=8073
SPRZEDAM: http://www.puzzleforum.pl/viewtopic.php ... 317#p37317
SPRZEDAM: http://www.puzzleforum.pl/viewtopic.php ... 317#p37317
- Czak Noris
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1474
- Rejestracja: 28 stycznia 2016, 11:45
Re: Clementoni - Disney Orchestra - 13200 el.
A ja właśnie dlatego tak układam. Pomyślcie, ile bym potrzebował kasy na puzzle, gdybym odpalił wszystkie moce Czaka?
A tak leci jeden obrazek na kilka miesięcy i mogę sobie wydawać pieniądze na inne hobby
Puzzle to nie martini. Najlepiej je dobrze wymieszać
- boni19
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 391
- Rejestracja: 26 września 2018, 18:29
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Clementoni - Disney Orchestra - 13200 el.
O, to się nazywa dostrzeganie jasnych stronCzak Noris pisze: ↑15 listopada 2018, 12:16 A ja właśnie dlatego tak układam. Pomyślcie, ile bym potrzebował kasy na puzzle, gdybym odpalił wszystkie moce Czaka?
A tak leci jeden obrazek na kilka miesięcy i mogę sobie wydawać pieniądze na inne hobby
Wszystko się ułoży... Album Puzzle 2018
- Junka
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 2525
- Rejestracja: 14 stycznia 2016, 20:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Clementoni - Disney Orchestra - 13200 el.
Co racja to racja, ale czasem mnie wkurza bycie powolniakiemCzak Noris pisze: ↑15 listopada 2018, 12:16 A ja właśnie dlatego tak układam. Pomyślcie, ile bym potrzebował kasy na puzzle, gdybym odpalił wszystkie moce Czaka?
A tak leci jeden obrazek na kilka miesięcy i mogę sobie wydawać pieniądze na inne hobby
Ostatnio ułożone: Ravensburger 18 000 Evening Walk in Paris: viewtopic.php?f=226&t=8073
SPRZEDAM: http://www.puzzleforum.pl/viewtopic.php ... 317#p37317
SPRZEDAM: http://www.puzzleforum.pl/viewtopic.php ... 317#p37317
- Karomeja
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 585
- Rejestracja: 24 września 2018, 17:58
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Clementoni - Disney Orchestra - 13200 el.
A ktoś tu liczy czas? Przecież liczy się przyjemność z ukladania a nie to ile ktoś czasu układa obrazek No chyba, że masz zamiar startować w jakichś zawodach to inna sprawa wtedy
Od września 2018, 204 obrazki - 247.600 elementów.
2018 - 24 obrazki, 26.000 el.
2019 - 50 obrazków, 61.500 el.
2020 - 85 obrazków, 103.500 el.
2021 - 35 obrazków, 48.500 el.
2022 - 10 obrazków, 8.100 el.
Album
2018 - 24 obrazki, 26.000 el.
2019 - 50 obrazków, 61.500 el.
2020 - 85 obrazków, 103.500 el.
2021 - 35 obrazków, 48.500 el.
2022 - 10 obrazków, 8.100 el.
Album
- Czak Noris
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1474
- Rejestracja: 28 stycznia 2016, 11:45
Re: Clementoni - Disney Orchestra - 13200 el.
Jedno nie wyklucza drugiego. Z jednej strony możesz nie liczyć czasu, nie o to w tym hobby chodzi, ale jednocześnie możesz się wkurzać na to, że tyle czasu tracisz na jeden obrazek, bo przecież w tym czasie mogłabyś zrobić dziesięć. Życie krótkie jest Mam tak z modelami. Nie śpieszę się z żadnym, ale wkurzam, bo wiem, że nie zdołam zbudować wszystkiego, czego bym chciał (a uwierz mi, że chciałabyś, żeby wydawcy puzzlowi wydawali tyle świetnych obrazków, co modelarscy tematów).Karomeja pisze: A ktoś tu liczy czas? Przecież liczy się przyjemność z ukladania a nie to ile ktoś czasu układa obrazek No chyba, że masz zamiar startować w jakichś zawodach to inna sprawa wtedy
Puzzle to nie martini. Najlepiej je dobrze wymieszać
- Junka
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 2525
- Rejestracja: 14 stycznia 2016, 20:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Clementoni - Disney Orchestra - 13200 el.
Dokładnie. Poza tym, naprawdę nie ma nic przyjemnego kiedy przez pół godziny nie ułoży się żadnego puzzla, a miałam tak przy koniach i to było szalenie frustrujące i demotywujące.Czak Noris pisze: ↑15 listopada 2018, 22:50Jedno nie wyklucza drugiego. Z jednej strony możesz nie liczyć czasu, nie o to w tym hobby chodzi, ale jednocześnie możesz się wkurzać na to, że tyle czasu tracisz na jeden obrazek, bo przecież w tym czasie mogłabyś zrobić dziesięć. Życie krótkie jest Mam tak z modelami. Nie śpieszę się z żadnym, ale wkurzam, bo wiem, że nie zdołam zbudować wszystkiego, czego bym chciał (a uwierz mi, że chciałabyś, żeby wydawcy puzzlowi wydawali tyle świetnych obrazków, co modelarscy tematów).Karomeja pisze: A ktoś tu liczy czas? Przecież liczy się przyjemność z ukladania a nie to ile ktoś czasu układa obrazek No chyba, że masz zamiar startować w jakichś zawodach to inna sprawa wtedy
Ostatnio ułożone: Ravensburger 18 000 Evening Walk in Paris: viewtopic.php?f=226&t=8073
SPRZEDAM: http://www.puzzleforum.pl/viewtopic.php ... 317#p37317
SPRZEDAM: http://www.puzzleforum.pl/viewtopic.php ... 317#p37317
Re: Clementoni - Disney Orchestra - 13200 el.
Cóż, ja jeśli chodzi o sortowanie to.....hm...hm....zazwyczaj robię to tak, że najpierw wybieram sobie te puzzle składające się na ramki. Potem wszystkie, które mają za zadanie ułożyć jakąś postać czy obiekt czyli te bardziej kolorowe, a na końcu zostawiam sobie tło. Nie wiem jak będzie z Disney'em, bo tu jest maaaasa kolorów i postaci, więc pewnie oddziele po prostu czerwone i brązowe tło od wszystkich pozostałych W praktyce to pewnie wyjdzie jeszcze inaczej, bo takie sortowanie takich olbrzymów to jednak trochę męczące się wydaje, ale zobaczymy. Dobrze jest być cierpliwym Co do układania na czas, nie ma się co denerwować. Czasem tak jest, że człowiekowi nie idzie tak szybko jakby chciał. Zawsze wtedy można sobie zrobić małą przerwę, ochłonąć, a potem z nowymi siłami ruszyć do boju Puzzle mają być przyjemnością, a nie traumą, chociaż szczerze powiedziawszy sama się zastanawiam ile czasu zajmie mi układanie tego olbrzyma. Nie mam zamiaru robić tego na czas, ale i tak policzę w ile dni ekhm....miesięcy mi zejdzie
- Karomeja
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 585
- Rejestracja: 24 września 2018, 17:58
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Clementoni - Disney Orchestra - 13200 el.
Ja jak mam puzzlową slepote i przez dłuższy czas nie mogę dopasować nic to odkładam puzzle i zajmuje się czymś innym. Nawet głupim przeglądaniem forum czy FB. Po kilku minutach wracam i wena też wraca albo zaczynam układać inny fragment obrazka, przerzucam się na inny kolor np i wtedy idzie sprawniej. Przy długim siedzeniu nad puzzlami oczy i umysł zaczynają się męczyć. Więc przerwa lub zmiana kolorystyki jest bardzo pomocna. A co do tego co pisał Czak. Ja na szczęście jestem wybredna, więc nie ma jakoś bardzo dużo wzorów, które chciałabym ułożyć. I podchodzę do tego z myślą, że przecież jak nie uloze tego teraz to ułożę kiedy indziej. Nie lubie się spieszyć i nie liczę czasu układania. Owszem cieszę się jak 3k uloze w 5dni, tak jak Zamek N. Ale jak 2k układam tydzień (tak jak konie Trefla) to też nie ma żadnej tragediiJunka pisze: ↑16 listopada 2018, 08:29Dokładnie. Poza tym, naprawdę nie ma nic przyjemnego kiedy przez pół godziny nie ułoży się żadnego puzzla, a miałam tak przy koniach i to było szalenie frustrujące i demotywujące.Czak Noris pisze: ↑15 listopada 2018, 22:50Jedno nie wyklucza drugiego. Z jednej strony możesz nie liczyć czasu, nie o to w tym hobby chodzi, ale jednocześnie możesz się wkurzać na to, że tyle czasu tracisz na jeden obrazek, bo przecież w tym czasie mogłabyś zrobić dziesięć. Życie krótkie jest Mam tak z modelami. Nie śpieszę się z żadnym, ale wkurzam, bo wiem, że nie zdołam zbudować wszystkiego, czego bym chciał (a uwierz mi, że chciałabyś, żeby wydawcy puzzlowi wydawali tyle świetnych obrazków, co modelarscy tematów).Karomeja pisze: A ktoś tu liczy czas? Przecież liczy się przyjemność z ukladania a nie to ile ktoś czasu układa obrazek No chyba, że masz zamiar startować w jakichś zawodach to inna sprawa wtedy
Od września 2018, 204 obrazki - 247.600 elementów.
2018 - 24 obrazki, 26.000 el.
2019 - 50 obrazków, 61.500 el.
2020 - 85 obrazków, 103.500 el.
2021 - 35 obrazków, 48.500 el.
2022 - 10 obrazków, 8.100 el.
Album
2018 - 24 obrazki, 26.000 el.
2019 - 50 obrazków, 61.500 el.
2020 - 85 obrazków, 103.500 el.
2021 - 35 obrazków, 48.500 el.
2022 - 10 obrazków, 8.100 el.
Album
Re: Clementoni - Disney Orchestra - 13200 el.
I to jest zdrowe podejście Ja mam tak samo. Pamiętam, że męczyłam się z puzzlami Castorland - Zamek w Mosznej 4000 el. Niby tylko 4 tyś, ale to były chyba jedyne puzzle, które dały mi trochę bardziej popalić. Siedziałam chyba z miesiąc nad nimi i nie mogłam ich skończyć. W końcu się udało ale......zabrakło jednego puzzla. Wkurzyłam się i to nieźle Tez sobie robię przerwy. Zazwyczaj wtedy gram sobie w jakąś grę, przeglądam FB albo po prostu sobie model sklejam. Mija parę dni i wracam do układania. Nie spieszę się, robię to swoim tempem tym bardziej, że czas na układanie mam raczej w weekendy bo teraz szybko ciemno się robi a przy lampce to wiadomo jak się siedzi Nie zmienia to faktu, że jestem ciekawa czy z takimi puzzlami poradzę sobie szybciej niż pół roku Też jestem wybredna pod względem układanek. Nie wybieram wszystkiego jak leci. Mnie interesują tylko określone tematy, dlatego ciężko mi uzbierać jakąś pokaźną kolekcjęKaromeja pisze: ↑16 listopada 2018, 12:12 Ja jak mam puzzlową slepote i przez dłuższy czas nie mogę dopasować nic to odkładam puzzle i zajmuje się czymś innym. Nawet głupim przeglądaniem forum czy FB. Po kilku minutach wracam i wena też wraca albo zaczynam układać inny fragment obrazka, przerzucam się na inny kolor np i wtedy idzie sprawniej. Przy długim siedzeniu nad puzzlami oczy i umysł zaczynają się męczyć. Więc przerwa lub zmiana kolorystyki jest bardzo pomocna. A co do tego co pisał Czak. Ja na szczęście jestem wybredna, więc nie ma jakoś bardzo dużo wzorów, które chciałabym ułożyć. I podchodzę do tego z myślą, że przecież jak nie uloze tego teraz to ułożę kiedy indziej. Nie lubie się spieszyć i nie liczę czasu układania. Owszem cieszę się jak 3k uloze w 5dni, tak jak Zamek N. Ale jak 2k układam tydzień (tak jak konie Trefla) to też nie ma żadnej tragedii
Re: Clementoni - Disney Orchestra - 13200 el.
Tak wygląda aktualna sytuacja z moimi puzzlami, czyli cały weekend segregacji a i tak nawet nie jestem w połowie. Po obrazkach tego nie widać, ale naprawdę dużo tego było i zajęło kilka godzin Przyznam, że strasznie korci mnie to, aby zacząć te puzzle w końcu układać (no bo ileż można segregować ). Jeżeli obrazki za wolno się wczytują to przepraszam!
Re: Clementoni - Disney Orchestra - 13200 el.
No powiem Ci, że zastanawiam się czasem jaki diabeł mnie podkusił ale w sumie cieszę się i tak. Jest to na pewno wyzwanie, natomiast bardziej martwi mnie tło tego obrazka, składające się z czerwonych puzzli. Jest ich tyle, że prędzej będe na emeryturze niż je ułożę ale nie poddam się! Mam nadzieję, że za jakiś czas znowu zaktualizuję temat
- Junka
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 2525
- Rejestracja: 14 stycznia 2016, 20:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Clementoni - Disney Orchestra - 13200 el.
Ja też jestem z tych niecierpliwców, co chcą układać w trakcie segregacji. Czasem mam taki system, że mówię do siebie: Jak nie znajdziesz puzzla z ramką przez następne dziesięć sekund to możesz układać. Oczywiście znajduję :p I cały proces się powtarza haha
Ostatnio ułożone: Ravensburger 18 000 Evening Walk in Paris: viewtopic.php?f=226&t=8073
SPRZEDAM: http://www.puzzleforum.pl/viewtopic.php ... 317#p37317
SPRZEDAM: http://www.puzzleforum.pl/viewtopic.php ... 317#p37317
Re: Clementoni - Disney Orchestra - 13200 el.
Junka to widzę faktycznie mamy tak samo eh kurcze.... wiedziałam że tych puzzli jest sporo ale ja mam wrażenie, że ich w ogóle nie ubywa pomimo segregacji Pewnie niedługo mnie to pokona i po prostu zacznę układać