New York 13200 Clementoni by Ulek1985

[Ulek1985]

Żeby post miał ręce i nogi zacznę od zdjęcia tego co mam zamiar ułożyć. Chciałbym się wyrobić w 2 miesiące, ale po dzisiejszym dniu stwierdzam, że chyba będą to 3 miesiące.



Będzie mi miło jak admin stworzy mi album. Dzisiaj zacząłem. Marnie to wszystko wygląda. Prawie cały dzień walki, Będę chyba musiał zmienić system segregacji. Zdjęcie mojej miernoty



Ja widać, straszna miernota. Jutro po pracy może siądę na 2 godziny. Na pewno za 2 dni zasiadam i mam nadzieję, że ruszy coś to układanie.

[Junka]

Żadna miernota! Puzzel po puzzelku i pójdzie!
A jak czujesz, że inny system pracy się sprawdzi, to działaj

[Wojciech]

A co Ty sobie myślałeś porywając się na 13tysi.
Przecież pisałem wcześniej że to będzie szok.

A tak poważnie to bardzo dobrze Ci idzie. Ja "Adama" przez pierwsze trzy dni tylko sortowałem.
Życzę wytrwałości bo 13k to nie 1k czy 2k, tego się nie da ułożyć w tydzień.

[boni19]

Ty się przynajmniej zdecydowałeś, a ja chciałabym, a boję się Z chęcią pooglądam relację

[Wojciech]

Ty się przynajmniej zdecydowałeś, a ja chciałabym, a boję się Z chęcią pooglądam relację

Nie ma się czego bać, to takie same puzzle jak inne tylko że na kilka miesięcy.
Pierwsze swoje "duże" puzzle kupiłem bo mi się spodobały, potem przy układaniu przeżyłem szok i kilkukrotne załamanie nerwowe, a teraz muszę stwierdzić że puzzle w tym formacie to jest to.
I do tego na ścianie.

[boni19]

Nie ma się czego bać, to takie same puzzle jak inne tylko że na kilka miesięcy.
Pierwsze swoje "duże" puzzle kupiłem bo mi się spodobały, potem przy układaniu przeżyłem szok i kilkukrotne załamanie nerwowe, a teraz muszę stwierdzić że puzzle w tym formacie to jest to.
I do tego na ścianie.

Może źle się wyraziłam To nie tyle strach, ale obawa przed tym, że mi się znudzi i nie ukończę W dodatku mało które z wielkoformatowych puzzli mi się podobają, taka wybrzydna jestem Akurat Nowy Jork Clementoni wpadły mi w oko i cały czas się biję z myślami,czy kupić. Może napiszę list do Mikołaja

[Junka]

Hmm, a te puzzle są zmieszane czy nie? Zaczęte jest tak od rogu, że myślałam, że to jeden worek jest.

[Ulek1985]

Hmm, a te puzzle są zmieszane czy nie? Zaczęte jest tak od rogu, że myślałam, że to jeden worek jest.

Nie mieszam. Nie mam miejsca, ale szczerze nawet jakbym miał miejsce to chyba nie odważyłbym się.

@boni19
Kupuj. Więcej pracy niż przy mniejszych formatach, ale jaka radość!! Już wiem, że następne będą dolomity, a później disney. Chyba, że wypuszczą w miedzy czasie coś nowego zajebistego. Martwi mnie tylko jakość końcowego połączenia całości. Uwielbiam Clementoni. Puzzle mają różne kształty co ułatwia sprawę.

[MaLiso]

Mam wrażenie, że pisałem już tego posta ale albo mam wrażenie albo nie został jeszcze wystawiony. Jestem na etapie mozolnego kończenia układania puzzli New York 13200 Niestety dotknął mnie ten sam defekt co opisany był w wątki Bimbosza: http://www.puzzleforum.pl/viewtopic.php?p=77126#p77126 mam problemy na złączeniach. Reklamacje uwzględnili ale nie pozwolili mi na wybór innego wzoru bądź innej elementacji. W grę wchodzi TYLKO wysyłka nowych worków z tym samym obrazkiem. Zatem mam do sprzedania nowe puzzle Clementoni 13200 New York

PS. Ulek1985 sprawdź u siebie czy nie masz problemu na złączeniach (póki jeszcze się dobrze nie rozpędziłeś w układaniu)

[Wujo]

Pisałeś, tylko w innym temacie. Co do łączenia to wg mnie są jak najbardziej akceptowalne. Trzeba się wpatrywać, żeby zauważyć.
Jak rozumiem masz na zbyciu extra NY 13200?

[MaLiso]

No nie do końca jest tak jak piszesz. Niektóre puzzle naprawdę kompletnie nie pasują. Należałoby je spiłować pilnikiem albo coś. Oczywiście nie wiem jak będzie to wyglądało w efekcie końcowym bo jeszcze ich nie skończyłem ale moje oko na pewno dopatrzy się defektu. Natomiast mam głęboką nadzieję, że nikt nie zauważy
Natomiast ekstra New York dopiero będzie - wczoraj mi Pan napisał, że wyślą.

[chrumcia91]

Ja układając Dolomity po każdym worku układałam jakiś 1000 żeby nie było monotonii

[Ulek1985]

Zły okres. Zapomniałem, że jest wszystkich świętych i nie ma mnie w domu. Także najbliższe zdjęcie z postępem za kilka dni

[Ulek1985]

Po powrocie z długiego weekendu trochę do przodu.
[/URL]


Uwielbiam jakość clementoni.
[/URL]


[/URL]

[Wojciech]

Coś mi się wydaje, że do mnie te puzzle też niedługo przyjadą.

[Ulek1985]

No nie miałem czasu w tym miesiącu w ogóle. Jak przeglądam forum to mam wrażenie, że nikt tu nie pracuje. Niektórzy mają takie tempo układania, że mnie jest wstyd, że tak opornie to wychodzi. 2 Godziny czasu miałem dzisiaj.

[Wojciech]

Nie jestem jedyny. Też niestety nie mam czasu obecnie dosłownie na nic, jedynie w weekend pyknę sobie jakoś tysiączka ale relaksu.

[Junka]

No nie miałem czasu w tym miesiącu w ogóle. Jak przeglądam forum to mam wrażenie, że nikt tu nie pracuje. Niektórzy mają takie tempo układania, że mnie jest wstyd, że tak opornie to wychodzi. 2 Godziny czasu miałem dzisiaj.

Hej, głowa do góry! Układaj po swojemu, tyle ile możesz. Najważniejsze, żeby ciągle czerpać z tego przyjemność

[Wujo]

Dokładnie. Ja na ten przykład wczoraj nawet nie spojrzałem w kierunku moich Dolomitów, a przedwczoraj dopasowałem tylko 30 elementów. I dobrze się z tym czuję.

[chrumcia91]

Każdy układa wtedy kiedy ma na to ochotę i przede wszystkim czas i warunki
jedni mają więcej czasu inni mniej Wazne zeby kazdemu sprawiało radość
a kazdy element zbliza nas do konca ukladania i nie wazne czy to bedize za dzien, miesiac czy rok

[Ulek1985]

Pracę skończyłem o 2, a że spać się nie chciało to efekt taki:



Zmykam spać. Jutro reszta

[Wojciech]

No i co tak narzekasz na tempo, jak teraz usiadłeś i kawał dobrej roboty odwaliłeś.