Moje pierwsze drewniane puzzle, nie obyło się bez wyciągania drzazg z palców Mimo to układało się super, bez żadnej segregacji - na obrazku jest tyle detali, że cały obrazek ułożyłam metodą "na kurę". Nie wiem jaki jest tytuł obrazka, bo puzzle pochodzą z Chin więc napisy na pudełku są dla mnie nie do rozszyfrowania.
Przy układaniu nieba bardzo pomocny był nadruk na odwrocie, puzzle mają trochę kiepski wykrojnik i wiele elementów pasowało w kilka miejsc.
Ch. Wysocki, 1000 drewnianych puzzli
Re: Ch. Wysocki, 1000 drewnianych puzzli
To ciekawe. Możesz dodać fotkę pudełka?
Jak Wysocki to zwykle MB albo Buffalo. Nie widziałem drewnianych. I z Chin?
Charles zostawiał charakterystyczny podpis, z sercem, na dole obrazu.
Jak Wysocki to zwykle MB albo Buffalo. Nie widziałem drewnianych. I z Chin?
Charles zostawiał charakterystyczny podpis, z sercem, na dole obrazu.
Pierwszy Kinkade!
Re: Ch. Wysocki, 1000 drewnianych puzzli
Dzięki. Chociaż poznaję kilka hanzi, te kombinacje nic mi nie mówią.
Że to Wysockiego, dowiedziałaś się pewnie od sprzedającego, tak? Na pudełku są też obrazy Kinkade'a. Nie widzę jego charakterystycznej sygnaturki. Może to reprodukcja, albo coś w stylu W.
Że to Wysockiego, dowiedziałaś się pewnie od sprzedającego, tak? Na pudełku są też obrazy Kinkade'a. Nie widzę jego charakterystycznej sygnaturki. Może to reprodukcja, albo coś w stylu W.
Pierwszy Kinkade!
Re: Ch. Wysocki, 1000 drewnianych puzzli
Znalazłam kiedyś ofertę (chyba) takich samych puzzli na ebayu, też były drewniane i to jedyny mój trop. Mam wrażenie, że są trochę przycięte. Może to faktycznie jakiś "tribute to..." albo luźna, skośnooka inspiracja malarstwem pana Charlesa