Archiwalne z 7 grudnia 2019.
6. "United States Presidents", 1000, Randy Green 1993 (niewymieniony), White Mountain Puzzles, 1994.
Z okazji zniesienia wiz - edukacyjne puzzle o naszych dobrodziejach. Historia od Washingtona do Clintona. W następnych edycjach dodawano kolejno Busha juniora, Obamę i Trumpa.
Autor - Randy Green. Może to rysownik komiksów, nie wiem, nie znam. Nie mam dolnej części pudełka, na górnej żadnych konkretnych informacji. Niesprawiedliwe, bo facet się przyłożył. Nie raz. Widziałem wersje z pierwszymi damami i wojną secesyjną.
Mnóstwo detali, informacji, podpisów, dat, itd. Układało się przyjemnie, kawałki średnio zróżnicowane i.. duże (cecha WMP). Musiałem dla tego tysiąca dobrać większy stół.
Na minus - puzzle mają trochę lat. Z drugiej ręki, więc na pewno wiele razy je układano. Na niektórych górna warstwa zaczęła się odklejać, jeden przełamał się na pół, a parę innych było blisko. Pomogła kropelka i taśma klejąca.
Gie widać szczegóły, więc kilka zbliżeń.
Góra pudełka.
WHITE MOUNTAIN PUZZLES
WHITE MOUNTAIN PUZZLES
Ostatnio zmieniony 23 stycznia 2021, 17:30 przez Canuck, łącznie zmieniany 3 razy.
Pierwszy Kinkade!
Re: WHITE MOUNTAIN PUZZLES
Archiwalne z 17 grudnia 2019.
7. "Racing Home", 1000, Terry Redlin z 1995, White Mountain Puzzles. W świątecznym, zimowym stylu. Z angielskiego kramu na allegro.
Na początku radość; pudełko odrapane ale obrazek śliczny, rzadkość, kawałki duże, kształty rozmaite, za 30 złotych razem z wysyłką, amerykańska marka... Potem smutna refleksja - często układamy tylko fragmenty obrazów. Producenci TNĄ oryginalne dzieła. Ten Redlin jest mocno ciachnięty po bokach; oryginał po prawej miał jeszcze jedno drzewo i kolejnego psa goniącego sanie. Znajdował się tam również podpis malarza. I co zrobiło WMP? Grafik skopiował sygnaturę w nowy, prawy dolny róg. Nie wiem, co o tym sądzić. Redlinowi to pewnie nie wadziło - od 2007 był na emeryturze. Zmarł w 2016.
Redlina nazywano "America's most popular artist". Wcześniej go nie znałem, a teraz to jeden z moich ulubionych artystów. Ciekawie operuje światłem - mimo, że nie zawsze łatwo określić porę dnia, bardziej mi pasuje, niż np. bajkowy Kinkade.
Podpis przenośny.
Jeszcze Buffalo robi puzzle z obrazów tego malarza. Też tnie, raz więcej, raz mniej. Warto porównać przed zakupem, jeśli to ma dla kogoś znaczenie. Moje ostatnie puzzle w tym roku. W następnym mała reorganizacja. 10 puzzli w kolejce (Wysocki, Dowdle, ryby, kolaże i inni).
Wesołych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku, układacze.
7. "Racing Home", 1000, Terry Redlin z 1995, White Mountain Puzzles. W świątecznym, zimowym stylu. Z angielskiego kramu na allegro.
Na początku radość; pudełko odrapane ale obrazek śliczny, rzadkość, kawałki duże, kształty rozmaite, za 30 złotych razem z wysyłką, amerykańska marka... Potem smutna refleksja - często układamy tylko fragmenty obrazów. Producenci TNĄ oryginalne dzieła. Ten Redlin jest mocno ciachnięty po bokach; oryginał po prawej miał jeszcze jedno drzewo i kolejnego psa goniącego sanie. Znajdował się tam również podpis malarza. I co zrobiło WMP? Grafik skopiował sygnaturę w nowy, prawy dolny róg. Nie wiem, co o tym sądzić. Redlinowi to pewnie nie wadziło - od 2007 był na emeryturze. Zmarł w 2016.
Redlina nazywano "America's most popular artist". Wcześniej go nie znałem, a teraz to jeden z moich ulubionych artystów. Ciekawie operuje światłem - mimo, że nie zawsze łatwo określić porę dnia, bardziej mi pasuje, niż np. bajkowy Kinkade.
Podpis przenośny.
Jeszcze Buffalo robi puzzle z obrazów tego malarza. Też tnie, raz więcej, raz mniej. Warto porównać przed zakupem, jeśli to ma dla kogoś znaczenie. Moje ostatnie puzzle w tym roku. W następnym mała reorganizacja. 10 puzzli w kolejce (Wysocki, Dowdle, ryby, kolaże i inni).
Wesołych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku, układacze.
Ostatnio zmieniony 11 listopada 2020, 20:34 przez Canuck, łącznie zmieniany 3 razy.
Pierwszy Kinkade!
Re: WHITE MOUNTAIN PUZZLES
9. "Hollywood Legends - Humphrey Bogart", 1000, WMP + US Postal Service (Michael J. Deas), White Mountain Puzzles. Wisiał miesiącami na allegro, więc zlitowałem się i kupiłem. Na szczęście bez braków. Napisy poszły szybko, reszta trochę wolniej. Zdjęcia nie pokażą, ale portret jest super. Udany zakup. Lecz...
Lecz jakość słaba. Tektura miękka, odkształcająca się. Wszystko ściśnięte na maksa. Można gotowy obrazek podrzucać, jak ciasto na pizzę i się nie rozpadnie. Elementy trzeba było wciskać. Zapewne przez to górny nadruk odklejał się często. Sporo kropelki poszło na reperacje. Puzzle świetne, ale przy rozdzielaniu bez zachowania ostrożności można łatwo uszkodzić kawałki. To dziwne, bo moje poprzednie WMP były zupełnie inne.
Obraz, oraz serię, WMP stworzyło z amerykańskich znaczków. Dla poczty namalował Michael J. Deas pod kierownictwem Carla Herrmanna. Za wzór posłużyło zdjęcie do filmu "The Big Sleep". Seria składa się z sześciu portretów; Bogart, Ball, Hepburn, Wayne, Dean, Monroe. Znaczków było dużo więcej (szkoda, że tyle gwiazd pominięto).
https://hobbylark.com/collecting/Legend ... amp-Series
O Bogarcie. Aktor urodzony 25 grudnia 1899 (XIX wiek) w Nowym Yorku. Imię Humphrey to naprawdę panieńskie nazwisko matki. Znany najbardziej z ról w "Sokole maltańskim" (1941) i "Casablance" (1942). Oscara otrzymał za "Afrykańską królową" (1951). Miłośnik żeglarstwa i papierosów. Przez nie zmarł w 1957 w wieku 58 lat. Uznawany za jedną z najwybitniejszych gwiazd w historii kinematografii i symbol męskości lat 40tych. Nie wiem, czy miałby dzisiaj szansę; wydawał się dość wątły. W "Casablance" Ingrid bergman była wyższa, więc nosił buty na podwyższeniu. Nie był wtedy młodzikiem, miał przeszło 40 lat.
Muzyka towarzysząca układaniu.
https://www.youtube.com/watch?v=d22CiKMPpaY
Lecz jakość słaba. Tektura miękka, odkształcająca się. Wszystko ściśnięte na maksa. Można gotowy obrazek podrzucać, jak ciasto na pizzę i się nie rozpadnie. Elementy trzeba było wciskać. Zapewne przez to górny nadruk odklejał się często. Sporo kropelki poszło na reperacje. Puzzle świetne, ale przy rozdzielaniu bez zachowania ostrożności można łatwo uszkodzić kawałki. To dziwne, bo moje poprzednie WMP były zupełnie inne.
Obraz, oraz serię, WMP stworzyło z amerykańskich znaczków. Dla poczty namalował Michael J. Deas pod kierownictwem Carla Herrmanna. Za wzór posłużyło zdjęcie do filmu "The Big Sleep". Seria składa się z sześciu portretów; Bogart, Ball, Hepburn, Wayne, Dean, Monroe. Znaczków było dużo więcej (szkoda, że tyle gwiazd pominięto).
https://hobbylark.com/collecting/Legend ... amp-Series
O Bogarcie. Aktor urodzony 25 grudnia 1899 (XIX wiek) w Nowym Yorku. Imię Humphrey to naprawdę panieńskie nazwisko matki. Znany najbardziej z ról w "Sokole maltańskim" (1941) i "Casablance" (1942). Oscara otrzymał za "Afrykańską królową" (1951). Miłośnik żeglarstwa i papierosów. Przez nie zmarł w 1957 w wieku 58 lat. Uznawany za jedną z najwybitniejszych gwiazd w historii kinematografii i symbol męskości lat 40tych. Nie wiem, czy miałby dzisiaj szansę; wydawał się dość wątły. W "Casablance" Ingrid bergman była wyższa, więc nosił buty na podwyższeniu. Nie był wtedy młodzikiem, miał przeszło 40 lat.
Muzyka towarzysząca układaniu.
https://www.youtube.com/watch?v=d22CiKMPpaY
Ostatnio zmieniony 20 marca 2020, 02:45 przez Canuck, łącznie zmieniany 1 raz.
Pierwszy Kinkade!
Re: WHITE MOUNTAIN PUZZLES
Fajnie wyglądają te puzzle od White Mountain. Nawet ten portret nieźle wyszedł - w sensie odwzorowanie.
Re: WHITE MOUNTAIN PUZZLES
Prezentował się lepiej, niż na zdjeciu, pomimo wspomnianych minusów. Bardzo pozytywne zaskoczenie. Cała seria nadawałaby się do oprawy.
Pierwszy Kinkade!