Heye
- Marcin S. Puzzler
- Administrator
- Posty: 5336
- Rejestracja: 17 lutego 2012, 23:08
- Lokalizacja: Kiedyś Cz-wa teraz spod Cz-wy :)
Heye
http://www.heye-puzzle.de/DE/Heye_landing.aspx
Niemiecka firma; w jej ofercie słynne kolekcje puzzli humorystycznych (m.in. Jean-Jacques Loup, Mordillo). Produkują również prace współczesnych grafików.
Produkty dostępne w Polsce.
Zapraszam do dyskusji i wymiany doświadczeń.
Niemiecka firma; w jej ofercie słynne kolekcje puzzli humorystycznych (m.in. Jean-Jacques Loup, Mordillo). Produkują również prace współczesnych grafików.
Produkty dostępne w Polsce.
Zapraszam do dyskusji i wymiany doświadczeń.
-
- Trzeci stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 105
- Rejestracja: 19 kwietnia 2013, 09:04
Re: Heye
U-W-I-E-L-B-I-A-M. Ogromny wybór w tematyce gotyk i fantasy. Doskonała jakoś puzzli i obrazków.
Zapraszam do obejrzenia mojej kolekcji:
https://www.facebook.com/jigsaw.puzzle.poland
Zapraszam do obejrzenia mojej kolekcji:
https://www.facebook.com/jigsaw.puzzle.poland
- Kacper_Potocki
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 280
- Rejestracja: 03 lipca 2015, 12:28
- Kontakt:
Re: Heye
Wczoraj miałem więcej czasu aby przysiąść do tych puzzli i już na początku tekstu muszę krzyknąć, że są prawie doskonałe. Znalazłem tylko jedną wadę, ale zacznę od plusów. Układaliśmy z rodziną model 1000 "Sunlight". Nie wiem czy to charakterystyka wszystkich puzzli Heye, czy tylko te serii, ale one są idealne do układania w słabych warunkach oświetleniowych. Nie wiem jak jest to możliwe, ale pomimo bardzo gładkiej powierzchni wcale nie odbijają światła. Można układać je nawet w półmroku. ciekawe jak z innymi rodzajami, np "Panorama". Kiedyś się o tym przekonam.
Jakość wykonania bardzo wysoka. Widać i czuć, że to solidna, niemiecka robota. W pudełku jest mało opiłków, a puzzle są bardzo zbite i doskonale przylegające. Jest to prawie poziom puzzli Jumbo.
Na szczególna uwagę zasługuje powierzchnia i farba. Jest gładka, ale nie śliska (niczym pokryta lakierem). Ma jakby minimalne drobinki pudru z farby. Może to powoduje efekt rozproszenia światła i odbijanie go w różnych kierunkach? Grubość powłoki jest bardzo duża.
Pora na to co mnie uradowało najbardziej - kształt poszczególnych elementów! Wreszcie jakaś firma rzuciła wyzwanie Treflowi. Jest więcej niż dobrze! Puzzelki są od małych, przez tradycyjnej wielkości, do dużych. Łapki są powyginane, spłaszczone, długie i czasem nawet prawie kwadratowe. Niesamowicie pomaga to podczas układania po kształtach. Moja teściowa jest zachwycona, ja też, bo wprowadza to niemałe urozmaicenie.
No i jakość obrazu! Jest chyba lepiej niż w Clementoni HQ. Owszem, te puzzle mają tylko 1000 elementów i wymiary 70x50 cm, ale i tak jest bardzo ostro jak żyletka! Wczoraj się przyglądałem i gdyby powiększyć je nawet 3-krotnie to nadal by było dobrze. Nie widać ani ziarna fotki analogowej, ani częstej nienaturalności (pixelowatości) wynikającej z niedoskonałości matryc cyfrowych.
W sumie jedyna wadą jest delikatność powłoki wierzchniej, a nawet nie to, tylko słabe trzymanie spodu z górą. Te klocki podczas odpinania bardzo często rozszczepiają się i łamią. A na powierzchni farby widać ślad pękające farby. Cena tez nie jest mała, ale rozumiem, że za jakość się płaci.
Same obrazy to już sprawa indywidualna. W ofercie Heye widzę obrazy, których bym nawet za darmo nie dotknął oraz takie, które mi się bardzo podobają. Ocena końcowa? Najwyższa jak do tej pory, bo 5 (bardzo dobre).
Re: Heye
Ostatnio kupiłem Heye 1000 panorama Wyspa Wielkanocna
Jak za taką cenę to spodziewałem się lepszej jakości puzzli...
O ile nadruk i różnorodność kształtów puzzli są na plus to wykrojnik wydaje mi się,że był mocno zużyty. Rogi puzzli są lekko rozwarstwione, jakby wykrojnik "wyrywał" puzzle. Nie wiem też czy inne puzzle Heye również tak mają(to są moje pierwsze tej firmy) ale widać wyraźnie jak ostrze które rozcinają puzzle są w kształcie litery 'V'. Na spodzie ładnie się łączą a im wyżej tym większa luka przez co są luzy i widoczne czarne linie.
Jak za taką cenę to spodziewałem się lepszej jakości puzzli...
O ile nadruk i różnorodność kształtów puzzli są na plus to wykrojnik wydaje mi się,że był mocno zużyty. Rogi puzzli są lekko rozwarstwione, jakby wykrojnik "wyrywał" puzzle. Nie wiem też czy inne puzzle Heye również tak mają(to są moje pierwsze tej firmy) ale widać wyraźnie jak ostrze które rozcinają puzzle są w kształcie litery 'V'. Na spodzie ładnie się łączą a im wyżej tym większa luka przez co są luzy i widoczne czarne linie.
- michael_s
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 2903
- Rejestracja: 09 maja 2014, 15:38
- Lokalizacja: Szczecin i okolice
Re: Heye
Wszystko na raz i już jest dostępne choćby w art-puzzle.pl: http://www.art-puzzle.pl/puzzle/nowosc-heye-2017Hojny7 pisze:orientuje się ktoś czy produkty Heye na rok 2017 są wypuszczane naraz wszystkie czy kwartalnie/miesiącami?
Posiadam: 73 pudełka, 588700 elementów
Dotychczas ułożone: 36 obrazków, 214700 elementów
Aktualnie układam: Ravensburger 18000 Skylines of the World http://puzzleforum.pl/viewtopic.php?f=124&t=5953
Dotychczas ułożone: 36 obrazków, 214700 elementów
Aktualnie układam: Ravensburger 18000 Skylines of the World http://puzzleforum.pl/viewtopic.php?f=124&t=5953
Re: Heye
Zastanawiam się jak to jest z tymi Heye co trafiają do nas, tj. na polski rynek. Cena w oficjalnym sklepie np. takich 2000 sięga kwoty 25 Euro. WW Polsce u dobrego dystrybutora "po promocji" to samo można było kupić (bo teraz prawie wszędzie ceny mocno skoczyły w górę) za około 80zł. Różnica jak nic 30 lub więcej złotych.
I tak sobie myślę, czy my nie ściągamy jakiegoś drugiego sortu tych puzzli, po niższych cenach, bo jakoś mam takie szczęście, że w obu dówch-tysiakach jakie miałem okazję układać pojawiały się wady wykonania. Przede wszystkim lekkie rozwarstwienia puzzli (kilka, kilkanaście klocków na paczkę), plus parę wgniecionych, odkształconych, które ewidentnie wyglądają jakby były problemy z maszyną do krojenia
Na szczęście tego problemu jeszcze nie zauważyłem przy mniejszych elementacjach, więc może mają tak tylko z obróbką wielkopłaszczyznowych obrazków. No nie wiem. Ale nie zdziwiłbym się, gdyby moja hipoteza o tzw. "gorszym rynku" okazała się trafna. To znaczy jeśli więcej osób tak ma z tymi puzzlami.
To może nie jest problem ciężko gatunkowy, ale za cenę blisko stu złotych oczekiwałbym w tym przypadku zawsze "niemieckiej solidności".
Zdjęcie poglądowe. Te wgniecenia najbardziej mnie wkurzają! (Karton Clementoni bez związku z Heye)
I tak sobie myślę, czy my nie ściągamy jakiegoś drugiego sortu tych puzzli, po niższych cenach, bo jakoś mam takie szczęście, że w obu dówch-tysiakach jakie miałem okazję układać pojawiały się wady wykonania. Przede wszystkim lekkie rozwarstwienia puzzli (kilka, kilkanaście klocków na paczkę), plus parę wgniecionych, odkształconych, które ewidentnie wyglądają jakby były problemy z maszyną do krojenia
Na szczęście tego problemu jeszcze nie zauważyłem przy mniejszych elementacjach, więc może mają tak tylko z obróbką wielkopłaszczyznowych obrazków. No nie wiem. Ale nie zdziwiłbym się, gdyby moja hipoteza o tzw. "gorszym rynku" okazała się trafna. To znaczy jeśli więcej osób tak ma z tymi puzzlami.
To może nie jest problem ciężko gatunkowy, ale za cenę blisko stu złotych oczekiwałbym w tym przypadku zawsze "niemieckiej solidności".
Zdjęcie poglądowe. Te wgniecenia najbardziej mnie wkurzają! (Karton Clementoni bez związku z Heye)
Ostatnio zmieniony 24 marca 2017, 14:00 przez Vicky, łącznie zmieniany 1 raz.
- Dawid
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1305
- Rejestracja: 19 sierpnia 2015, 02:57
- Lokalizacja: WAW/WRO
Re: Heye
Wiele tych samych produktów jest tańszych w Polsce, niż za granicą. Cena rekomendowana przez producenta to jedno, cena fabryczna drugie, a dystrybutor ostateczną wyznacza cenę uwzględniając swoje koszty,konkurencję i marże. Koszty operacyjne są w Polsce niższe niż na zachodzie, więc cena produktu też powinna być niższa. Poza tym wiele sklepów internetowych jedzie na minimalnej marży, czasem nawet na granicy opłacalności. Obrót jest dla nich ważniejszy, niż zysk.Vicky pisze:Zastanawiam się jak to jest z tymi Heye co trafiają do nas, tj. na polski rynek. Cena w oficjalnym sklepie np. takich 2000 tys. sięga kwoty 25 Euro. WW Polsce u dobrego dystrybutora "po promocji" to samo można było kupić (bo teraz prawie wszędzie ceny mocno skoczyły w górę) za około 80zł. Różnica jak nic 30 lub więcej złotych.
I tak sobie myślę, czy my nie ściągamy jakiegoś drugiego sortu tych puzzli, po niższych cenach, bo jakoś mam takie szczęście, że w obu dówch-tysiakach jakie miałem okazję układać pojawiały się wady wykonania. Przede wszystkim lekkie rozwarstwienia puzzli (kilka, kilkanaście klocków na paczkę), plus parę wgniecionych, odkształconych, które ewidentnie wyglądają jakby były problemy z maszyną do krojenia
Na szczęście tego problemu jeszcze nie zauważyłem przy mniejszych elementacjach, więc może mają tak tylko z obróbką wielkopłaszczyznowych obrazków. No nie wiem. Ale nie zdziwiłbym się, gdyby moja hipoteza o tzw. "gorszym rynku" okazała się trafna. To znaczy jeśli więcej osób tak ma z tymi puzzlami.
To może nie jest problem ciężko gatunkowy, ale za cenę blisko stu złotych oczekiwałbym w tym przypadku zawsze "niemieckiej solidności".
Przesyłka z Hiszpanii do Polski, zamówiona w Polsce, wyszła mnie teraz taniej o 40% od dokładnie tej samej usługi, tego samego kuriera, zamówionej w Hiszpanii. To gdzie znajduje się pośrednik, robi różnicę.
Choć oczywiście teoria o gorszym sorcie też nie jest tak do końca wykluczona - weźmy te słynne niemieckie proszki do prania
2015: 4 pudełka / 7500 el.
2016: 31 pudełek / 39528 el.
2017: 25 pudełek / 28670 el.
2018: 9 pudełek / 7000 el.
2019: 22 pudełek / 22315 el.
2020: 19 pudełek / 19700 el.
2023: 15 pudełek / 14328 el.
2024: 10 pudełek / 5859 el.
2016: 31 pudełek / 39528 el.
2017: 25 pudełek / 28670 el.
2018: 9 pudełek / 7000 el.
2019: 22 pudełek / 22315 el.
2020: 19 pudełek / 19700 el.
2023: 15 pudełek / 14328 el.
2024: 10 pudełek / 5859 el.
Re: Heye
Niestety, mam 9 paczek puzzli Heye (1000 el., 1500 i 2000) i z całą pewnością mogę stwierdzić, że tylko jedna jest bez zarzutu. Natomiast w jednej z nich jest aż 8 elementów, jakby to określić... "od nowości zniszczonych". W tym: rozwarstwione łapki, zniekształcenia puzzli, a nawet jeden czy dwa elementy prawie na pół przerwane Wszystkie są z naszego rynku, nie mam porównania, więc nie potrafię określić, jakie są sprzedawane na rynkach zachodnich, ale u nas jakość wysoka nie jest. Dla porównania dodam, że mam 1 paczkę puzzli DINO 1000 el. już około 20-letnią i wszystkie puzzle są w idealnym stanie, a kolory też zachwycają. Trochę nawet żałuję, że tak kupowałam te Heye, bo chciałam całą kolekcję skompletować. Na początku nie zwracałam uwagi, aaa tam... 2, 3 puzzle... prawie nie widać. Ale jak się trafiło 8, to się trochę załamałam i dopiero wtedy zauważyłam, że w Heye to jest standard. Ułożyłam nawet wszystkie po kolei jeszcze raz specjalnie, żeby się przekonać, czy nie przesadzam i ... przestałam kupować puzzle Heye. Szkoda, bo za niektóre obrazki "dałabym się poćwiartować". Gdyby chociaż można było dokupić u nich te pojedyncze elementy, ale nie... Dla mnie cena jest za duża, a jakość żadna.
Re: Heye
Puzzle są Made in Germany czy Czech Republic?Mam kilka pudełek i nic się nie rozwarstwia,a kilka było "zakleszczonych" w woreczku,tylko w dwóch przypadkach miałem 2 puzzle nie rozcięte do końca.
Posiadam: 277 pudełek 365480 elementów
Dotychczas ułożone: 28 obrazki 24490 elementów
Aktualnie układam: Trefl 1000 Pejzaż z wulkanem
Dotychczas ułożone: 28 obrazki 24490 elementów
Aktualnie układam: Trefl 1000 Pejzaż z wulkanem
Re: Heye
Nie wypowiem się w tej kwestii "na pewno", ale mam wrażenie, że dostajemy gorsze jakościowo puzzle.
Te nowsze puzzle od Heye produkowane są w Czechach. Przynajmniej te, co trafiają na nasz rynek. I są to gorszego sortu produkty. Kupowałem używki i większość była Made in Germany. Ich jakość była moim zdaniem lepsza. Dosłownie! bo w przypadku tych naszych prawie w każdym pudełku zdarzają się puzzle wgniecione, źle ucięte, albo z kiepskim nadrukiem, który się potrafi urwać na łapkach
Już nie raz zastanawiałem się dlaczego za granicą ten sam produkt Heye kosztuje o 20-30% więcej, a u nas niby mniej? Niby to samo, a jednak nie to samo.
Te nowsze puzzle od Heye produkowane są w Czechach. Przynajmniej te, co trafiają na nasz rynek. I są to gorszego sortu produkty. Kupowałem używki i większość była Made in Germany. Ich jakość była moim zdaniem lepsza. Dosłownie! bo w przypadku tych naszych prawie w każdym pudełku zdarzają się puzzle wgniecione, źle ucięte, albo z kiepskim nadrukiem, który się potrafi urwać na łapkach
Już nie raz zastanawiałem się dlaczego za granicą ten sam produkt Heye kosztuje o 20-30% więcej, a u nas niby mniej? Niby to samo, a jednak nie to samo.
Re: Heye
I pewnie o tą różnicę w cenie chodzi, poszli po kosztach bo inaczej mało kto by ich w Polsce kupił. Chociaż osobiście mam inne, choć baardzo skromne doświadczenie. Układałam na razie tylko schaboszczaki, teraz jestem w trakcie paradise (pudełka mają różne pochodzenie) i większych różnic nie zauważyłam, widać miałam szczęście.
- failsafe.db
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 218
- Rejestracja: 21 listopada 2021, 21:09
- Lokalizacja: Pod Łodzią... czyli w wodzie
Re: Heye
Mam trzy zestawy Heye i przyznaję się, że mam już wielki sentyment do tej marki. Właściwie od Heye zaczęła się moja przygoda z puzzelkami.
Cat's Life 1k:
Trafalgar 2k:
Arka Noego 2k:
To co uwielbiam w Heye to wzornictwo - jest w czym wybierać, a i samo układanie to mega frajda. To są jedne z tych puzzli, w których wyszukiwanie detali absolutnie rajcuje i daje dodatkowy boost do przyjemności.
Co do jakości - wydaje mi się, że jest zróżnicowana. O ile pierwsze moje Heye czyli Życie kota były perfekcyjne, to w kolejnych już wyłapałem trochę niedoskonałości. Na ten moment nie pamiętam dokładnie co to było, ale kojarzę że parę puzzli się rozwarstwiło i wykrojnik nie był pierwszego ostrzenia. Smuteczek. Mimo wszystko i tak doceniam, bo póki co nie zawiodłem się na jakości nadruku. Nawet przy układaniu bardziej jednolitych i problematycznych obszarów - i nawet przy słabszym wykrojniku, czyli gorszym spasowaniu puzzli - idzie połapać się w odcieniach i niuansach.
Na pewno ułożę jeszcze kilka rzeczy z tej firmy, we względnie bliskich planach mam zakupiony już krajobrazik.
Cat's Life 1k:
Trafalgar 2k:
Arka Noego 2k:
To co uwielbiam w Heye to wzornictwo - jest w czym wybierać, a i samo układanie to mega frajda. To są jedne z tych puzzli, w których wyszukiwanie detali absolutnie rajcuje i daje dodatkowy boost do przyjemności.
Co do jakości - wydaje mi się, że jest zróżnicowana. O ile pierwsze moje Heye czyli Życie kota były perfekcyjne, to w kolejnych już wyłapałem trochę niedoskonałości. Na ten moment nie pamiętam dokładnie co to było, ale kojarzę że parę puzzli się rozwarstwiło i wykrojnik nie był pierwszego ostrzenia. Smuteczek. Mimo wszystko i tak doceniam, bo póki co nie zawiodłem się na jakości nadruku. Nawet przy układaniu bardziej jednolitych i problematycznych obszarów - i nawet przy słabszym wykrojniku, czyli gorszym spasowaniu puzzli - idzie połapać się w odcieniach i niuansach.
Na pewno ułożę jeszcze kilka rzeczy z tej firmy, we względnie bliskich planach mam zakupiony już krajobrazik.
Moje puzzelki -> https://www.puzzleforum.pl/viewforum.php?f=721
- failsafe.db
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 218
- Rejestracja: 21 listopada 2021, 21:09
- Lokalizacja: Pod Łodzią... czyli w wodzie
Re: Heye
Mam pytanko - kupiłem 29815 - to jest taki widoczek:
Czy w tych puzzlach powinien być plakat? Do tej pory miałem plakaty we wszystkich Heye, ale też nie układałem wcześniej widoczków. I zastanawiam się czy po prostu brakuje czy miało brakować
Czy w tych puzzlach powinien być plakat? Do tej pory miałem plakaty we wszystkich Heye, ale też nie układałem wcześniej widoczków. I zastanawiam się czy po prostu brakuje czy miało brakować
Ostatnio zmieniony 28 listopada 2021, 17:36 przez failsafe.db, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje puzzelki -> https://www.puzzleforum.pl/viewforum.php?f=721
- edorka
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 5774
- Rejestracja: 06 października 2019, 14:46
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Heye
Wydaje mi się, że tylko wersje trójkątne mają plakat. W żadnym pudełkowm nie miałam plakatu.failsafe.db pisze: ↑27 listopada 2021, 18:05 Mam pytanko - kupiłem 29606 - to jest taki widoczek:
Czy w tych puzzlach powinien być plakat? Do tej pory miałem plakaty we wszystkich Heye, ale też nie układałem wcześniej widoczków. I zastanawiam się czy po prostu brakuje czy miało brakować
- failsafe.db
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 218
- Rejestracja: 21 listopada 2021, 21:09
- Lokalizacja: Pod Łodzią... czyli w wodzie
Re: Heye
ok, dzięki . W sumie szkoda, bardzo lubię układać z pomocą plakatów, które zwykle są po prostu większe niż zdjęcie na pudełku... ale mówi się trudno .edorka pisze: ↑27 listopada 2021, 18:39Wydaje mi się, że tylko wersje trójkątne mają plakat. W żadnym pudełkowm nie miałam plakatu.failsafe.db pisze: ↑27 listopada 2021, 18:05 Mam pytanko - kupiłem 29606 - to jest taki widoczek:
Czy w tych puzzlach powinien być plakat? Do tej pory miałem plakaty we wszystkich Heye, ale też nie układałem wcześniej widoczków. I zastanawiam się czy po prostu brakuje czy miało brakować
Moje puzzelki -> https://www.puzzleforum.pl/viewforum.php?f=721
- Marcin S. Puzzler
- Administrator
- Posty: 5336
- Rejestracja: 17 lutego 2012, 23:08
- Lokalizacja: Kiedyś Cz-wa teraz spod Cz-wy :)
- failsafe.db
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 218
- Rejestracja: 21 listopada 2021, 21:09
- Lokalizacja: Pod Łodzią... czyli w wodzie
Re: Heye
przy tysiącu to jeszcze pół biedy, ale 2k i większe to powinny ustawowo mieć nakazane plakaty w każdym pudełku ;-P. Albo po prostu od pewnej ceny - druk plakatu to jest jakaś tam kwota, przy budżetowych pewnie bez sensu, ale taka średnia półeczka już zasługuje. Nie żebym się do końca orientował co w puzzlach jest średnią półkąMarcin S. Puzzler pisze: ↑27 listopada 2021, 21:19Z tego co pamiętam, chyba faktycznie tak jest. Męczyłem się tak dwukrotnie z Mapą Świata Zigica w 3000.
A czeka jeszcze "Mapa Piratów", też w 3000
Moje puzzelki -> https://www.puzzleforum.pl/viewforum.php?f=721
- Marcin S. Puzzler
- Administrator
- Posty: 5336
- Rejestracja: 17 lutego 2012, 23:08
- Lokalizacja: Kiedyś Cz-wa teraz spod Cz-wy :)
Re: Heye
Całkowicie się zgadzam, zwłaszcza, że układam zazwyczaj z obrazkiem.
Pamiętam jak kupiłem Mapę Ravena 9000 (worki fabrycznie zamknięte) ale sprzedający zgubił plakat.
Ale Raven stanął na wysokości zadania i mi dosłał.
A czy Heye to średnia półka? Cenowo na pewno tak, jeśli nie wyższa.
Nadruk mają świetny, jeden z lepszych, wykrojnik już niekoniecznie.
Ale to moje osobiste zdanie
Pamiętam jak kupiłem Mapę Ravena 9000 (worki fabrycznie zamknięte) ale sprzedający zgubił plakat.
Ale Raven stanął na wysokości zadania i mi dosłał.
A czy Heye to średnia półka? Cenowo na pewno tak, jeśli nie wyższa.
Nadruk mają świetny, jeden z lepszych, wykrojnik już niekoniecznie.
Ale to moje osobiste zdanie
- edorka
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 5774
- Rejestracja: 06 października 2019, 14:46
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Heye
Wróć! W Mapie piratów, pudełkowej - jest plakat! Zapomniałam zupełnie. Na pudełku jest również informacja.Marcin S. Puzzler pisze: ↑27 listopada 2021, 21:19Z tego co pamiętam, chyba faktycznie tak jest. Męczyłem się tak dwukrotnie z Mapą Świata Zigica w 3000.
A czeka jeszcze "Mapa Piratów", też w 3000
I w 6000 Hemisphere Map też był plakat przecież... Wersja z plakatem ma informację na pudełku +POSTER.
A markę uwielbiam, za wzory i radość układania
- failsafe.db
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 218
- Rejestracja: 21 listopada 2021, 21:09
- Lokalizacja: Pod Łodzią... czyli w wodzie
Re: Heye
Okay, czyli trzeba być czujnym i obczajać pudełka ;-P. Inna rzecz, że przy zakupach netowych różnie jest z informacjami. Ostatnio np. spędziłem sporo czasu poszukując informacji o rozmiarze Bombardowania Algieru - nie wiedziałem czy zmieści mi się na stoliku puzzlowym, ostatecznie kupiłem w ciemno... no i stolik będę powiększał ;-P. Nie, że problem, ale po prostu przykład co do dostępności informacji.
A co do radości z układania Heye - zastanawiam się i będę to testował w boju - czy krajobrazy też dają tyle funu co ich kreskówki. Oczywiście wątpię, bo jednak fikuśne grafiki to coś innego niż po prostu ładne miejsca.
A co do radości z układania Heye - zastanawiam się i będę to testował w boju - czy krajobrazy też dają tyle funu co ich kreskówki. Oczywiście wątpię, bo jednak fikuśne grafiki to coś innego niż po prostu ładne miejsca.
Moje puzzelki -> https://www.puzzleforum.pl/viewforum.php?f=721
- failsafe.db
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 218
- Rejestracja: 21 listopada 2021, 21:09
- Lokalizacja: Pod Łodzią... czyli w wodzie
Re: Heye
Ech, właśnie skapnąłem się, że wstawiłem nie ten numer i widok puzzli co trzeba. Już podmieniłem na prawidłowy, czyli Lamy, ale pewnie nie ma to znaczenia. Myślę, że można założyć że ta seria nie ma plakatów, chyba że jest wspomniane na pudełku
Moje puzzelki -> https://www.puzzleforum.pl/viewforum.php?f=721
- edorka
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 5774
- Rejestracja: 06 października 2019, 14:46
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Heye
Nie ma informacji +POSTER, więc nie będzie plakatu. Ale tego typu obrazke nie potrzebuje plakatu moim zdaniem. Z ciekawości przeglądałam sobie na stronie producenta pudełka i wszelkie mapy 2000 i większe mają dołączony poster. Pozostałe obrazki nie, ale czy to jakiś problem? W końcu jak kupujesz puzzle innego producenta - nawet 6000, nie znajdziesz zadnego plakatu w srodku,układasz to co widzisz na pudełku i ręczę, że to nie jest problemem .
Co do wymiarów, to też warto wrzucić wgoogle hasło ''wymiary' z nazwa producenta i rozmiarem puzzli i otrzymasz to, co Cie interesuje.
Powodzenia w ukladaniu!
Co do wymiarów, to też warto wrzucić wgoogle hasło ''wymiary' z nazwa producenta i rozmiarem puzzli i otrzymasz to, co Cie interesuje.
Powodzenia w ukladaniu!
- failsafe.db
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 218
- Rejestracja: 21 listopada 2021, 21:09
- Lokalizacja: Pod Łodzią... czyli w wodzie
Re: Heye
Nie, to nie problem. Tak jak wspomniałem jedynie kwestia preferencji i wygody. Pytanie zadałem głównie po to by ustalić czy w pudełku powinien być plakat czy nie, ale już wiem, że nie, znaczy się jest kompletne mimo braku .
Moje puzzelki -> https://www.puzzleforum.pl/viewforum.php?f=721