AkenA - Primabalerina, Edgar Degas - 1000

pawelw
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 251
Rejestracja: 02 stycznia 2019, 21:41

AkenA - Primabalerina, Edgar Degas - 1000

Post autor: pawelw »

Nanopuzzle, czyli całość mieści się na kartce A3.
Chyba najtrudniejsze puzzle, jakie kiedykolwiek układałem.
20220512_195027a.jpg
Efekt jest całkiem nienajgorszy, ale układanie to jedna wielka udręka.
Nie dość, że elementy są małe, mniej więcej 1cm x 1cm, to jeszcze wszystkie są w tym samym, klasycznym kształcie z dwoma wypustkami, mają bardzo słabo zróżnicowane kształty i luźno do siebie pasują. Wielokrotnie wydawało się, że dwa kawałki na pewno do siebie pasują, a potem okazywało się, że jednak nie, bo trzeci i czwarty nie chcą do nich pasować.
Do tego jakoś tak wrednie się trzymają. Niby luźne, niby kilku naraz nie da się przenieść, ale wyjąć jednego wcale nie było łatwo. Swoją drogą to trochę wskazywało, czy puzel pasuje, bo przy wyciąganiu pasującego psuło się trochę mniej niż niż przy wyciąganiu niepasującego. :)


Na początku jakoś poszło. Dało się wysortować baletnicę i parę innych drobiagów od reszty szaroburej masy. Nie, żeby było łatwo. Już przy baletnicy puzzle pokazały pazury.
20220223_081021a.jpg
Potem górna część. Początkowo nie zapowiadała się trudno, bo niby jakieś tam różnice kolorów są i miejscami nawet jakieś granice obszarów. Ale to jednak malarstwo, co gorsza abstrakcyjne, i przy dużym zbliżeniu trzeba było się mocno wgapiać w sąsiadujące klocki, aby ocenić czy pasują, czy nie. Tu już trzeba było analizować każdą kropkę czy kreskę, a z poziomu rozpoznawania kształtów przejść na rozpoznawanie muśnięć pędzla. Nawet uzupełnianie mniejszych dziur nie było łatwe, bo ostatni nie chciał pasować, po czym przy bliższym przyjrzeniu się okazywało się, że jeden lub dwa sąsiednie nie są na swoich miejscach. Dało popalić, przy czym dopiero później okazało się, że to ta łatwiejsza część...

20220309_081521a.jpg
Po ciężkich bojach udało się ułożyć górną połowę i trochę z dolnej. Zostało jakieś 250 elementów podłogi, wszystkie podobne. Zazwyczaj jest to etap, kiedy trzeba przejść na układanie po kształtach, ale tu tak się prawie nie da. Wszystkie wyglądają identycznie i albo jeden puzel pasuje prawie wszędzie, albo nigdzie. Wielokrotnie dawałem się nabrać i dokładałem niepasujące puzle, co czasami okazywało się dopiero na drugi dzień przy innym świetle. Trzeba było nauczyć się rozpoznawać niuanse odcieni brązowego i analizowac prawie że raster drukarski. Dobrze chociaż, że każdy element można było jednoznacznie określić jako poziomy lub pionowy, co o połowę przyśpieszało motodę brute force. Przy czym nawet brute force nie zawsze pomagała, bo czasami po przymierzeniu wszystkich pozostałych żaden nie pasował. Co często było wskazówką, że ten już ułożony nie jest w dobrym miejscu. To był etap prawie jak w jednym dowcipie. "- Jak ci się układa w tym tygodniu? - Poniedziałek był niezły, dopasowałem jeden element, we wtorek nic, a w środę jeszcze gorzej. - Jak to gorzej? - Okazało się, że ten z poniedziałku nie pasował."

20220501_161414a.jpg
Wreszcie trochę przysiadłem i jakoś poszło. Trochę po delikatnych odcieniach, trochę po półmilimetrowych różnicach w spasowaniu. Przy czym, oczywiście, ostatni nie pasował, trzeba było zamieniać z dwoma innymi. :)
Zajęło to mnóstwo czasu, zacząłem jeszcze w lutym, ale układałem tak trochę z doskoku, czasami parę dni przerwy, czasami tylko na chwilę.

Nie wiem czy polecać.
Nadal lubię nanopuzzle za małe elementy i za to, że się mieszczą na jednej kartce. Nadal podoba mi się efekt końcowy. Nawet podoba mi się nieudziwniony, klasyczny wykrojnik, chociaż zdecydowanie przydała by się większa różnorodność wypustek. Fani malarstwa docenią ofertę klasyki malarstwa, ale pod warunkiem, że mają wystarczająco cierpliwości do układania. Ale nie polecam do układania zimą, bo dobre światło jednak bardzo pomaga. Dobrze też mieć sprawne oczy do patrzenia z bliska, albo dobrą lupę.

To drugie nanopuzzle, jakie układałem. Nenufary Moneta wydały mi się trudne, ale to nic w porównaniu z Degasem. Z tej serii gorzej wygląda tylko Vermeer i Dziewczyna z perłą, to jednolite, czarne tło zapowiada koszmar. Ale na Człowieka Witruwiańskiego Leonardo może jeszcze się kiedyś skuszę, jeśli jeszcze będzie dostępny. Na razie czeka w kolejce wersja w klasycznym rozmiarze.
Awatar użytkownika
ira
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 2532
Rejestracja: 11 czerwca 2016, 17:54
Lokalizacja: między Łodzią a Warszawą

Re: AkenA - Primabalerina, Edgar Degas - 1000

Post autor: ira »

Podziwiam samozaparcie, niezły musiał być "hardkor". Ale puzzle ładnie się prezentują.
Awatar użytkownika
ann
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 533
Rejestracja: 10 stycznia 2021, 19:23
Lokalizacja: CT

Re: AkenA - Primabalerina, Edgar Degas - 1000

Post autor: ann »

Efekt niesamowity
Awatar użytkownika
wijkaa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 1902
Rejestracja: 29 listopada 2019, 11:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: AkenA - Primabalerina, Edgar Degas - 1000

Post autor: wijkaa »

Ja to bym ze 40 razy odpuściła po drodze. Impresjoniści z kiepskim wykrojnikiem to dramat.
Awatar użytkownika
kallarepka
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 3534
Rejestracja: 11 lutego 2014, 12:49

Re: AkenA - Primabalerina, Edgar Degas - 1000

Post autor: kallarepka »

Ukończony obraz prezentuje się pięknie. Ale zabrakłoby mi cierpliwości. Gratulacje :)
Awatar użytkownika
Berry
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 668
Rejestracja: 08 listopada 2018, 20:24

Re: AkenA - Primabalerina, Edgar Degas - 1000

Post autor: Berry »

Droga przez mękę ale efekt końcowy jest zacny :D Ja również bym porzuciła układanie albo zrobiła dłuższą przerwę i po roku do nich wróciła :roll:
Awatar użytkownika
Wojciech
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 4070
Rejestracja: 09 października 2018, 17:05

Re: AkenA - Primabalerina, Edgar Degas - 1000

Post autor: Wojciech »

No tak, to musiało boleć. Ale, że Ci się chciało tyle pisać... ;)
Awatar użytkownika
christie07
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 839
Rejestracja: 10 kwietnia 2020, 10:36

Re: AkenA - Primabalerina, Edgar Degas - 1000

Post autor: christie07 »

Gratuluję wytrwałości :)
Awatar użytkownika
wijkaa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 1902
Rejestracja: 29 listopada 2019, 11:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: AkenA - Primabalerina, Edgar Degas - 1000

Post autor: wijkaa »

Wojciech pisze: 19 maja 2022, 09:11 No tak, to musiało boleć. Ale, że Ci się chciało tyle pisać... ;)
Odreagowywał ból
Ann999
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 2852
Rejestracja: 25 kwietnia 2017, 15:29
Lokalizacja: Warszawa / Powiat Warszawski Zachodni

Re: AkenA - Primabalerina, Edgar Degas - 1000

Post autor: Ann999 »

Świetne :) ja bardzo lubię takie trudne puzzle, po Twoim opisie może się nawet skuszę, mimo że nano unikam bo to killer dla wzroku.
Puzzle w 2017-2020 roku: 147 obrazów, 161 353 elementy
Puzzle w 2021 roku: 6 obrazów, 3800 elementów
Puzzle w 2022 roku: 8 obrazów, 6800 elementów
Puzzle w 2023 roku: 23 obrazów, 21782 elementy
Puzzle w 2024 roku: 5 obrazów, 5500 elementów
ODPOWIEDZ

Wróć do „pawelw”