Let's pieces 1000 Checkered Pattern

[wijkaa]

Byliśmy na weekend u znajomej, dostała kiedyś takie puzzle od męża, który je kupił na targu staroci. Ponieważ ona ich nie miała ochoty ułożyć, ja je przygarnęłam. Były w folii, nowiutenkie. W środku jest plakat z rozrysem wykrojnika. Zobaczymy jak to będzie...

[kerajs]

Bardzo fajne. Układałbym (bez plakatu).

[jagabaga]

Ciekawa byłabym porównania trudności układania szachownicy z trudnością układania z Kryptu .

[wijkaa]

Na razie wygląda to tak:

Bardzo fajny wykrojnik, można bez wątpliwości dopasować.
Układam więc bez plakatu. Tylko mi się podstawki kończą i nie wiem co dalej

[wijkaa]

Kryzys zażegnany, ogarnęłam podstawki i już są wszystkie puzzle porozkładane.

Patrząc na to ile czasu zajęło mi dopasowanie pierwszego puzzla i to że będę wyjeżdżała w lato, to termin ukończenia szacuje na koniec września

[Kotti32]

Bardzo ciekawe puzzle, chętna bym ułożyła

[Ewik]

Puzzle ciekawe, ale ja wolę pokibicować, niż sama takie układać

[wijkaa]

Tak wygląda stan po 3 tygodniach układania:

Niech Was nie zwiedzie że tak malutko ułożyłam, niezbyt dużo czasu poświęciłam na układanie, myślę że tak średnio z 10 minut dziennie. Wykrojnik jest bardzo fajny, jednoznacznie wiadomo czy coś pasuje czy nie, na tyle zróżnicowany że można szukać puzzli wzrokiem, bez dopasowywania po kolei. No ale przelecenie 900 puzzli wzrokiem jest czasochłonne

[kerajs]

Ciekawe jak wygląda szachownica po kolejnym tygodniu?

Jakie 900 puzzli do sprawdzenia? Sama ramka zabrała ponad 120, a i kilka rządków jest do niej dołożonych. Przypuszczam, że sensowna segregacja ograniczyłaby znacząco liczbę elementów do sprawdzenia. Tak naprawdę, to zazdroszczę możliwości układania tych puzzli.

[wijkaa]

No może trochę mniej niż 900

Doszla jeszcze jedna czy dwie kolumny, ale na razie jest 3 tygodnie przerwy.
Na pewno można by je ułożyć sprawniej, ale ja układam z doskoku, co i rusz muszę stół zakrywać obrusem a tacki przenosić na bok. Więc jest tempo jakie jest. Najważniejsze że nie umniejsza to mojej frajdy.
Zobaczę po ułożeniu co powie ich właścicielka, ale tak pomyślałam że są na tyle ciekawe, że może ktoś by się na puzzlecrossig skusił. Wtedy by była okazja ich ułożenia.

[wijkaa]

No więc ja wyjechałam, ale mąż został...
Układa dalej, zupełnie inaczej niż ja. Włożył plakat pod spód i tak dobiera puzzle, zaczynając od tych których jest najmniej. Nie jest to idealna metoda, bo plakat jest trochę przesunięty, ale się da. Dobrze że mnie nie ma, bo my mnie krew zalała, widząc ten chaos.

[edorka]

A już myślałam, że skończył bez Ciebie!

[wijkaa]

W sumie to nie wiem czy mam być zła czy wdzięczna że puzzle zostaną ułożone bez mojego dalszego udziału Krzyś działa

[Kotti32]

Już niewiele zostało

[wijkaa]

I koniec. Ponieważ Krzyś się zawziął, puzzle zostały ułożone duuuużo szybciej niż się spodziewałam. Bardzo fajne do układania, polecam

[wijkaa]

I koniec. Ponieważ Krzyś się zawziął, puzzle zostały ułożone duuuużo szybciej niż się spodziewałam. Bardzo fajne do układania, polecam

]

[Aśka300]

Bardzo ciekawe, ale też trudne

[edorka]

Możecie grać w warcaby

[wijkaa]

Moglibyśmy użyć innych puzzli jako pionków

[Nisia]

Moglibyśmy użyć innych puzzli jako pionków

[kerajs]

Ależ nudny ten obrazek. Strasznie mono jest ta szachownica (monochromatyczna, monotematyczna i monotoniczna), ale ile frajdy daje jej układanie. Zazdraszczam.

Bardzo fajne do układania, polecam

Ha, lecz skąd go wziąć?

[wijkaa]

Zazdroszczę.

Bardzo fajne do układania, polecam

Ha, lecz skąd go wziąć?

Mogę puścić w obieg do chętnych, ale z opcją że wrócą do mnie, bo teściowa chciałaby je kiedyś ułożyć. Czyli taki ograniczony projekt puzzlecrossig.
Czy ktoś jeszcze by reflektował?

[Kotti32]

Mogę puścić w obieg do chętnych, ale z opcją że wrócą do mnie, bo teściowa chciałaby je kiedyś ułożyć. Czyli taki ograniczony projekt puzzlecrossig.
Czy ktoś jeszcze by reflektował?

Ja bym się skusiła

[kerajs]

Dzięki uprzejmości autorki tematu miałem przyjemność układania tej szachownicy.

Puzzle dotarły do mnie 9 sierpnia ułożone w płatach. Przynajmniej taki był zamiar nadawcy, lecz po drodze jakaś 1/5 się rozsypała skutecznie unieruchamiając resztę. Ocalałe płaty i luźne puzzle złożyłem w całość zyskując przedsmak czekającej mnie zabawy.

Niestety, miałem na nią czas dopiero 3 września. Ramka poszła względnie szybko:

a potem pozostałe kawałeczki sortowałem, sortowałem i sortowałem, aż .... zasnąłem przy tym sortowaniu.
Jak się obudziłem, to było zbyt ciemno na puzzlowanie, a układam tylko przy naturalnym świetle.

Drugim dniem zabawy był 8 września. Dokończyłem sortowanie, przeniosłem ramkę na mniejszy, lecz dla mnie wygodniejszy stolik i wreszcie mogłem układać. Początkowo nie bardzo wierzyłem, że znalazłem właściwy element, więc sprawdzałem poprawność połączenia od spodu, ale wszystko było dobrze. Elementy są świetnie spasowane i istotnie się różnią. Skończyłem tego dnia tak:

Trzeci dzień to 9 IX. Ułożyłem wtedy tyle:

a 10 września tyle:

[kerajs]

Zdjęcia z ostatniego, piątego dnia (11 IX) :

Bardzo fajna układanka i wcale nie tak trudna, jak może się wydawać.

[wijkaa]

5 dni?!? Wow, szacun. Mi po kilku puzzlach już dymiła czacha

[kamilka89]

Świetne są te puzzle!