Clementoni 3x1000 Obrazy z muzeów

[wijkaa]

Dostałam pudełko od znajomych, którzy chcieli spróbować puzzli. Rozpakowali Mona Lisę, próbowali i złożyli. Mogli sobie wybrać coś prostszego niż ten trójpak na początek
Mona Lisa
Miałam wrażenie że układam zbliżenie na fakturę drewna a nie portret, tak widoczne są spękania werniksu.
Liczba braków to mój osobisty rekord - 25 sztuk. Ale darowanemu koniowi... Pozostałe dwa są nadal zapakowane fabrycznie.

[Tradi]

Niezle sie musieli znajomi wkurzyc gdy zaniechali dalszego ukladania ze powstalo az 25 brakow
Tez niedawno dostalam takie ale odpuscilam ukladania gdy doszlo do 30 + brakow.

Jak zawsze ( no prawie) puzzle kojarza mi sie z piosenka

Mona Lisą byłaś mi, marzyłem tylko o Tobie
Rysowałem serca dwa - pytałaś po co to robię?
O-oo-oo-oo... Chciałaś? Masz, tylko co?
O-oo-oo-oo... Pora już skończyć to ( w domysle puzzle )

[wijkaa]

Nie wiedzieli czy są kompletne czy nie, gdy mi je dawali.

[failsafe.db]

Mona Lisa to klasyka gatunku... ale nie wiem czy miałbym ochotę ją układać. Wygląda na trudne i odrobinę niewdzięczne zadanie

A propos Mony Lisy - tak jakoś mi się skojarzyło, ale mogę polecić fajną "recenzję" czy "debunking" Mony Lisy na lubianym przeze mnie kanale YT. Jakoś tak jak już wdam się w co ciekawsze analizy, to w efekcie potem zawsze patrzę inaczej na dany obraz

https://www.youtube.com/watch?v=NctcpUvRcqM

[Cyber Killer]

Ludzie którzy nie puzzlują wydają się nie mieć bladego pojęcia jak dobrać sobie obrazek na początek. Ani elementacja ani to co jest na rysunku. I potem mamy takie sytuacje jak wyżej, albo inne wiedźminy gdzie 2/3 grafiki to jednolita czerń i biorą się za to osoby bez doświadczenia.

[wijkaa]

Ludzie którzy nie puzzlują wydają się nie mieć bladego pojęcia jak dobrać sobie obrazek na początek. Ani elementacja ani to co jest na rysunku. I potem mamy takie sytuacje jak wyżej, albo inne wiedźminy gdzie 2/3 grafiki to jednolita czerń i biorą się za to osoby bez doświadczenia.

Dokladnie. Nic dziwnego że rzucili w połowie i się zniechęcili.

[Roberek]

Ta Mona Lisa i sama grafika mi przypomniała o puzzlach "na kiedyś'.
Kupiłem kiedyś na szmatach. 12 ziko więc czemu nie, sam obraz ładny.
To samo jest... Te spękania i w ogóle.... Bruegel. Z jakiejś nieznanej puzzlowej firmy.
Kiedyś to ułożę. Pierwsza próba skończyła się na niebie. Da się to układać ale jakoś ciągle przybywa mi nowych i nie mam weny żeby zabrać się za to masochistyczne przedsięwzięcie.

[Astoreth]

Na początek faktycznie ambitnie
Trojpak fajny,dobrze, ze dwa pozostale kompletne

[Ewik]

Ludzie którzy nie puzzlują wydają się nie mieć bladego pojęcia jak dobrać sobie obrazek na początek. Ani elementacja ani to co jest na rysunku. I potem mamy takie sytuacje jak wyżej, albo inne wiedźminy gdzie 2/3 grafiki to jednolita czerń i biorą się za to osoby bez doświadczenia.

Dokladnie. Nic dziwnego że rzucili w połowie i się zniechęcili.

No nie wiem. Na każdego inaczej działa. Piszę z doświadczenia, bo też zaczynałam od Mona Lisy. Stary Trefl i tylko 600 ale ogólnie to szaro, buro i monotonnie. I podejście No co, ja nie ułożę???

Murem siedziałam bo się zawzięłam, że prędzej pękne, niż się poddam. Teraz już masochistką nie jestem i jak mi coś nie leży to odpuszczam.