Educa 24000 Life, The Great Challenge

[kallarepka]

Plan na dziś: skończyć drugi worek!

Powodzenia! Wygląda na to, że pogoda będzie ci sprzyjać.

[michael_s]

Plan na dzień wczorajszy wykonany w stu procentach...





Układanie worka drugiego trwało równo 30 dni, a już wszystko przygotowane do sortowania worka numer trzy:

[leżak]

Porządek jak u zodiakalnej panny
Wszystko musi być na swoim miejscu. Czasem to mnie zawstydza.

[Marcin S. Puzzler]

Karteczki To lubię

[mpiat1]

żebym ja miał Twoją cierpliwość do sortowania...

[michael_s]

żebym ja miał Twoją cierpliwość do sortowania...

Ja nie mam cierpliwości do sortowania. Chociaż przez weekend się zawziąłem i posortowałem trzeci worek. Wygląda to tak:



Dzisiaj zaczynam układanie.

[krysteksc]

żebym ja miał Twoją cierpliwość do sortowania...

Ja nie mam cierpliwości do sortowania. Chociaż przez weekend się zawziąłem i posortowałem trzeci worek. Wygląda to tak:



Dzisiaj zaczynam układanie.

Szacunek ja bym chyba oszalał sortując to

[michael_s]

Zabrałem się za układanie wczoraj wieczorem. Pierwsze postępy:

[leżak]

Nieźle, mi się udaje codziennie dołożyć jakieś 50 klocków.
Muszę przysiąść w weekend, bo mnie z tymi samymi puzzlami zima zastanie.

[michael_s]

Z mewami nie będzie już tak łatwo. Wczoraj po meczu doszło może z kilkanaście elementów.

[michael_s]

Mewy mnie z deka wymęczyły, ale za to układanie różowego nieba było samą przyjemnością. Ciekawe czy tak samo będzie z ciemnym...

[krysteksc]

Mewy mnie z deka wymęczyły, ale za to układanie różowego nieba było samą przyjemnością. Ciekawe czy tak samo będzie z ciemnym...

Mam co do tego małe wątpliwości

[mpiat1]

żebym ja miał Twoją cierpliwość do sortowania...

Ja nie mam cierpliwości do sortowania. Chociaż przez weekend się zawziąłem i posortowałem trzeci worek. Wygląda to tak:



Dzisiaj zaczynam układanie.

Nie masz cierpliwości? widzę tu ze dwadzieścia pojemników... ja przy NY operuje ośmioma kartonikami do sortu a i tak dostaję szału

[michael_s]

A my myślicie, że ja nie dostawałem szału sortując te sześć tysięcy elementów?

Na szczęście dobre posortowanie ułatwia szybkie ukladanie. To co najłatwiejsze już zrobione. Ciemne niebo nie okazało się tak trudne jak się spodziewałem, a łódki, skały i delfin to była przyjemność.

Dzisiaj zdjęcie w dwóch wersjach:

wersja 1.
naturalne światło poranka


wersja 2.
światło sztuczne


Które ładniejsze?

[halusta]

Zdecydowanie naturalne

[krysteksc]

Naturalne w 100%

[leżak]

Popieram, w naturalnym kolory bardziej nasycone.
Migiem ci ten kawałek poszedł.

[Marcin S. Puzzler]

Które ładniejsze?

Dół górnego + góra dolnego = OK.

[michael_s]

Które ładniejsze?

Dół górnego + góra dolnego = OK.

Dobra odpowiedź. Niestety tak są zlokalizowane źródła światła, że niezależnie od tego przy jakim są robione zdjęcia to zawsze są jakieś odbicia.

Niestety robienie zdjęć przy naturalnym świetle jest coraz trudniejsze, bo jak wychodzę z domu o 7.45 to z dnia na dzień jest coraz ciemniej. Po przyszłym weekendzie może będzie nieco lepiej (zmiana czasu), ale tylko chwilowo.

W każdym bądź razie łódki już nie pływają po hdf-ce tylko po wodzie.



Została część podwodna i trochę nieba. Łatwo już było.

[michael_s]

Niby ze 250 elementów przybyło, ale za bardzo się to nie rzuca w oczy...

[leżak]

Widać, widać.
A tak ogólnie to będziesz miał tyle miejsca, żeby je złożyć w całość?

[michael_s]

A tak ogólnie to będziesz miał tyle miejsca, żeby je złożyć w całość?

Tak. Jak się nie zmieszczą nigdzie na piętrze to zniosę do salonu.

[michael_s]

Podwodny świat daje mi się we znaki. Pokonałem delfiny i część rybek, ale jeszcze dużo zostało.



Z tego wszystkiego część podwodnego miasta była najprostsza...

[Czak Noris]

Nie narzekaj. Mimo trudności schodzisz pod wodę dość równomiernie.
Ja przez problemy z prawą płetwą pływałem na swojej rafie tam, gdzie się akurat udawało

[michael_s]

Nie narzekaj. Mimo trudności schodzisz pod wodę dość równomiernie.
Ja przez problemy z prawą płetwą pływałem na swojej rafie tam, gdzie się akurat udawało

A ja sobie myślę, że przez to równomierne schodzenie tak wolno mi idzie. Jak bym najpierw poukładał najbardziej charakterystyczne rybki to później szukanie braków w mniejszej ilości elementów byłoby może łatwiejsze.

[Czak Noris]

Na pewno. Na mojej rafie miałem ten sam dylemat: ułożyć najpierw rybki i później uzupełnić resztę, czy zacząć od jakiegoś miejsca i do niego dokładać kolejne elementy. Też wybrałem to drugie rozwiązanie, ale nie w takiej hardkorowej wersji jak Ty, bo czasami ułożę coś, co nie pasuje do całości, a i sama całość rośnie dość chaotycznie

[michael_s]

Przybyło kilka nowych stworów:



Plan zakłada skończenie tej części w październiku. Trzymajcie kciuki.

[Puzzabell]

Plan zakłada skończenie tej części w październiku. Trzymajcie kciuki.

Re-we-la-cja. Gratuluję. Zazdroszczę. Moje stoją rozpakowane od jakiegoś 2009 roku. Długo patrzyły na mnie z pudełka, a ja na nie. W końcu nie wytrzymałam presji i wywiozłam je na działkę, gdzie w miłym towarzystwie młodszych braci: 18000, 13200 i 9000, z godnością czekają na swój czas.

"...będę się czasem potykał, ale kiedyś się wezmę"

[Marcin S. Puzzler]

Plan zakłada skończenie tej części w październiku. Trzymajcie kciuki.

Szczęście Ci sprzyja - w sobotę cofamy czas

A tak w ogóle - fajnie byłoby je wygrać w WPD

[Czak Noris]

Szczęście Ci sprzyja - w sobotę cofamy czas

W niedzielę