Takie tam - pitu-pitu.

[ira]

Veto! Nie godzi się, by taki "wjazd" był jednym z postów w zbiorczym wątku "Takie tam - pitu-pitu"! Ot, co

Fajnie, że żona zapuzzlowała .

Ale ten wątek zawiera ciekawostki. A to jest ciekawostka.
I elemenacja zgodna z tytułem.

Jak ja uwielbiam nasze forum No, powiedzcie, gdzie można by było znaleźć taką wymianę zdań.

[MalaMi]

Hej wszystkim, jestem tu od niedawna ale uwielbiam czytać Wasze wymiany zdań:) niektóre zaczepne, inne takie że śmieje się w głos:)
Czuć że się lubicie (oczywiście wirtualnie) i lubicie to forum
Cieszę się że tu trafiłam, chociaż czuje że tu zbankrutuje
Milo mi Was po kolei poznawać

[kallarepka]

Hej wszystkim, jestem tu od niedawna ale uwielbiam czytać Wasze wymiany zdań:) niektóre zaczepne, inne takie że śmieje się w głos:)
Czuć że się lubicie (oczywiście wirtualnie) i lubicie to forum
Cieszę się że tu trafiłam, chociaż czuje że tu zbankrutuje
Milo mi Was po kolei poznawać

Ale to będzie bankructwo w miłej atmosferze i z naszym pełnym wsparciem emocjonalnym

Witamy serdecznie!

[edorka]

Hej wszystkim, jestem tu od niedawna ale uwielbiam czytać Wasze wymiany zdań:) niektóre zaczepne, inne takie że śmieje się w głos:)
Czuć że się lubicie (oczywiście wirtualnie) i lubicie to forum
Cieszę się że tu trafiłam, chociaż czuje że tu zbankrutuje
Milo mi Was po kolei poznawać

Ale to będzie bankructwo w miłej atmosferze i z naszym pełnym wsparciem emocjonalnym

Witamy serdecznie!

Słuszna uwaga - ja bym zaryzykowała stwierdzenie, że takie bankructwo to sukces!

[MalaMi]

Hej wszystkim, jestem tu od niedawna ale uwielbiam czytać Wasze wymiany zdań:) niektóre zaczepne, inne takie że śmieje się w głos:)
Czuć że się lubicie (oczywiście wirtualnie) i lubicie to forum
Cieszę się że tu trafiłam, chociaż czuje że tu zbankrutuje
Milo mi Was po kolei poznawać

Ale to będzie bankructwo w miłej atmosferze i z naszym pełnym wsparciem emocjonalnym

Witamy serdecznie!

To że będzie w miłej atmosferze to widzę bo rozmowach tutaj:)
Co do wsparcia zakupow- to nie mam co liczyć tu na zdanie : Po co ci tyle puzzli, skoro masz jeszcze x nieulożonych " ))

[MalaMi]

Hej wszystkim, jestem tu od niedawna ale uwielbiam czytać Wasze wymiany zdań:) niektóre zaczepne, inne takie że śmieje się w głos:)
Czuć że się lubicie (oczywiście wirtualnie) i lubicie to forum
Cieszę się że tu trafiłam, chociaż czuje że tu zbankrutuje
Milo mi Was po kolei poznawać

Ale to będzie bankructwo w miłej atmosferze i z naszym pełnym wsparciem emocjonalnym

Witamy serdecznie!

Słuszna uwaga - ja bym zaryzykowała stwierdzenie, że takie bankructwo to sukces!

Sukcesem tez będzie wygospodarowanie miejsca na to wszystko heh

[edorka]

Ale to będzie bankructwo w miłej atmosferze i z naszym pełnym wsparciem emocjonalnym

Witamy serdecznie!

Słuszna uwaga - ja bym zaryzykowała stwierdzenie, że takie bankructwo to sukces!

Sukcesem tez będzie wygospodarowanie miejsca na to wszystko heh

Zdziwiłabys się ile puzzli można zmieścic na niedużej powierzchni

[kallarepka]

Słuszna uwaga - ja bym zaryzykowała stwierdzenie, że takie bankructwo to sukces!

Sukcesem tez będzie wygospodarowanie miejsca na to wszystko heh

Zdziwiłabys się ile puzzli można zmieścic na niedużej powierzchni

Wystarczy cofnąć się o kilka postów i obejrzeć kryjówkę w łóżku autorstwa Wojciecha.

[MalaMi]

Sukcesem tez będzie wygospodarowanie miejsca na to wszystko heh

Zdziwiłabys się ile puzzli można zmieścic na niedużej powierzchni

Wystarczy cofnąć się o kilka postów i obejrzeć kryjówkę w łóżku autorstwa Wojciecha.

Ja mam kryjówkę w rogówce i w szafie

[MalaMi]

Słuszna uwaga - ja bym zaryzykowała stwierdzenie, że takie bankructwo to sukces!

Sukcesem tez będzie wygospodarowanie miejsca na to wszystko heh

Zdziwiłabys się ile puzzli można zmieścic na niedużej powierzchni

Na tej oficjalnej czy nieoficjalnej, tajnej powierzchni? ))

[jagabaga]

Sukcesem tez będzie wygospodarowanie miejsca na to wszystko heh

Zdziwiłabys się ile puzzli można zmieścic na niedużej powierzchni

Wystarczy cofnąć się o kilka postów i obejrzeć kryjówkę w łóżku autorstwa Wojciecha.

Zdaje się, że kryjówka została Wojciechowi "odebrana"...

[Wojciech]

Ale ożywiona dyskusja mnie ominęła.

Po co ci tyle puzzli, skoro masz jeszcze x nieulożonych " ))

Normalnie jak bym swoją małżonkę słyszał.

[Wojciech]

Wystarczy cofnąć się o kilka postów i obejrzeć kryjówkę w łóżku autorstwa Wojciecha.

Bo się wyda, a przecież o niej nikt nie wie.

Zdaje się, że kryjówka została Wojciechowi "odebrana"...

Nic podobnego. Ale owszem są próby wrogiego przejęcia. Na szczęście, konstrukcja jest tak przemyślana, że "dziki lokator" (żona) nie jest w stanie się tam samodzielnie dostać.

[Wojciech]

Podejrzewam, że nie powinienem tego wrzucać, bo będzie śmiech na forum, ale co tam nie może być nudno.

Otóż taka oto sytuacja miała miejsce w piątek o poranku.
Jak Wojciech się nudzi to czasem wpada na głupie pomysły.
W skutek czego przedstawiam Wam pierwsze w historii i ostatnie zarazem, stoisko disektologiczne na targowisku miejskim.

Prawda, że profesjonalne... ?

[Nisia]

Mega profesjonalne, przecież wszystko ładnie widać

A udało się sprzedać ?

[edorka]

Wojciechu, myślę, że to nie był efekt nudy. Osobiście będąc na targowisku uważnie wypatruję pudełek z puzzlami, czasami coś się trafi. Niestety, nigdy nie trafiłam na tak profesjonalne i zadbane stanowisko, przeważnie są traktowane byle jak, leżą na ziemi, z luźnymi elementam. Szkoda nafty. Raz tylko kupiłam w fajnej cenie nówki zafoliowane.

[jagabaga]

W tym wątku na pewno jest profesjonalnie, na pewno nie jest nudno, bywa ze śmiechem na sali

I jeszcze takie spostrzeżenie: nie dość, że dom masz wybudowany pod wymiarówkę puzzli, coby idealnie mieściły się na ścianie od rantu do rantu, to jeszcze posiadasz samochód z maską idealnie skrojoną pod stoisko disektologiczne na targowisku miejskim .

[fanpuzzli]

full profeska
ja od niedawna się wystawiam na targach staroci i też mam zaplanowane puzzle.. póki co w piwnicy czekają w nieładzie:

ale ja niestety nie mam takiego ładnego "stojaka" pod puzzle.. ale jakoś też się postaram wyeksponować

[Wojciech]

Dziękuję za uznanie.

Działałem spontanicznie i tylko takie stanowisko byłem w stanie wymyślić o 4-tej rano.

Co do sprzedaży to poszło "bardzo dobrze". Udało mi się zatrzymać wszystkie pudełka jakie ze sobą zabrałem.
Omijali mnie tak szerokim łukiem, że nawet na siłę nic bym im nie wcisnął.

...nie dość, że dom masz wybudowany pod wymiarówkę puzzli, coby idealnie mieściły się na ścianie od rantu do rantu, to jeszcze posiadasz samochód z maską idealnie skrojoną pod stoisko disektologiczne na targowisku miejskim .

No cóż... W życiu jak w puzzlach, czasem wszystko się dobrze układa.

[Nisia]

[Gosia_M]

Co do sprzedaży to poszło "bardzo dobrze". Udało mi się zatrzymać wszystkie pudełka jakie ze sobą zabrałem.

Mogło być gorzej, mogłeś wrócić do domu ze wszystkimi pudełkami, które zabrałeś i jeszcze od kogoś kupić kolejne

[Wojciech]

Gdyby coś było, to pewnie by się tak skończyło.

[Olcia]

A mogłam się zlitować i coś kupić, obiecuję poprawę tylko ja sobie życzę dostawę w formie "wjazd na chatę"

[Wojciech]

Taka sytuacja miała miejsce w weekend.

Byłem wczoraj, a że "nasi tęż tam byli", no to głupio tak z pustymi rękami wracać.

Ciekawy jestem czy ktoś z forumowiczów też był?
Pochwalcie się, kto zawitał do stolicy Wielkopolski?

[Wojciech]

Produkcja tacek do segregacji puzzli.
A Wy, jak spędzacie ostatnie ciepłe dni...?

[edorka]

Fajne tacki, aczkolwiek chyba swoje ważą?

Ja spędzam kolejne ciepłe dni w pracy, ciężko pracując po 2-tygodniowym urlopie. Niestety. Taka kolej rzeczy....

[Nisia]

Te tacki wyglądają na spore, na jak duże puzzle się szykujesz?

Mi się marzy urlop, chyba muszę coś zorganizować
Też praca i życie, jakoś nie ma energii na dużo więcej :p trzeba gdzieś wyjechać i naładować baterie

[Wojciech]

Fajne tacki, aczkolwiek chyba swoje ważą?

Nie wiem, nie ważyłem. Zobaczymy jak będą się sprawować w praktyce.

Te tacki wyglądają na spore, na jak duże puzzle się szykujesz?

Od dłuższego czasu szykuję się na coś dużego. Ale życie szykuje inne plany.

[kallarepka]

To wygląda jak przygotowania do bitwy!
pod Pyzdrami

Na tym drugim zdjęciu czy powierzchnia nie zbyt śliska? Ja np nie lubię jak mi się puzzle przesuwają, zwłaszcza kiedy je starannie poukładam kształtami w rządkach.

[Wojciech]

Na tym drugim zdjęciu czy powierzchnia nie zbyt śliska? Ja np nie lubię jak mi się puzzle przesuwają, zwłaszcza kiedy je starannie poukładam kształtami w rządkach.

Doświadczone oko fachowca wszystko wypatrzy.
Zgadza się. Płyty są z odzysku i są różne. Dlatego w środku będzie brystol, w zależności od potrzeb.