Ile macie puzzli w swojej kolekcji?

[edorka]

Czas na kolejne podsumowanie - przybyło 94 pudełek, tak więc cała kolekcja liczy raptem ok. 1020 pudełek i niecałe 2 mln. części (kolejne są w drodze )

Ps. z tego 99 sztuk do programu 5000+

Szacun!

[relestat]

Czas na kolejne podsumowanie - przybyło 94 pudełek, tak więc cała kolekcja liczy raptem ok. 1020 pudełek i niecałe 2 mln. części (kolejne są w drodze )

Zajrzałem do tego wątku spodziewając się liczb 50, 100, no... 200, ale tysiąc? Na to trzeba oddzielne pomieszczenie przygotować. I wszystkie były ułożone? Mega szacun za oddanie swojej pasji.

[bkiaw13]

... I wszystkie były ułożone? ...

W obecnej chwili trochę poniżej 50% ułożone (na ułożenie czeka większość z 5000+)

[relestat]

W obecnej chwili trochę poniżej 50% ułożone (na ułożenie czeka większość z 5000+)

Eeee... to tylko milion elementów został. Luzik.

[Marcin S. Puzzler]

Eeee... to tylko milion elementów został. Luzik.

To przy założeniu, że skończą się zakupy.

[kallarepka]

Eeee... to tylko milion elementów został. Luzik.

To przy założeniu, że skończą się zakupy.

A zakupy nigdy się nie kończą....
Od kilku lat robiłam zestawienie moich zbiorów - ile ubyło/ ile przybyło w ciągu roku. W tym roku już nie robię. Nigdy jeszcze nie zdarzyło się, że ułożyłam więcej niż kupiłam.

[bkiaw13]

W obecnej chwili trochę poniżej 50% ułożone (na ułożenie czeka większość z 5000+)

Eeee... to tylko milion elementów został. Luzik.

Na pewno więcej, bo większość dużych czeka na ułożenie

[krysteksc]

Educa 6000 - " Ancient Map of the World".
Kolejna perełka nadal w oryginalnym opakowaniu właśnie przyjechała prosto z Luksemburgu.

[failsafe.db]

Łomatko, widzę, że jesteście zdrowo zakręceni ;-P. Spodziewałem się, że puzzlersi mają lepiej poukładane w głowie niż reszta świata... Ja się na przykład przyznaję do nałogowego kupowania gier na steamie, książek do czytania i komiksów. Na ponad 100 steamowych gierek dobra połowa czeka sobie na to by je w ogóle odpalić kiedykolwiek ;-P. Książek zawsze czeka około 50 na przeczytanie, a komiksów ze 20. I te liczby się nie zmniejszają, chyba że sezonowo... ale zwykle też sezonowo rosną, więc jest konstans ;-P

Więc powiem krótko... 1000 pudełek? Choć mam około 20 pudełek puzzli to poczułem się jak w domu ;-P. Lubię zdrowo odjechanych ludzi hehe ;-D

[aure]

Łomatko, widzę, że jesteście zdrowo zakręceni ;-P. Spodziewałem się, że puzzlersi mają lepiej poukładane w głowie niż reszta świata... Ja się na przykład przyznaję do nałogowego kupowania gier na steamie, książek do czytania i komiksów. Na ponad 100 steamowych gierek dobra połowa czeka sobie na to by je w ogóle odpalić kiedykolwiek ;-P. Książek zawsze czeka około 50 na przeczytanie, a komiksów ze 20. I te liczby się nie zmniejszają, chyba że sezonowo... ale zwykle też sezonowo rosną, więc jest konstans ;-P

Więc powiem krótko... 1000 pudełek? Choć mam około 20 pudełek puzzli to poczułem się jak w domu ;-P. Lubię zdrowo odjechanych ludzi hehe ;-D

50 książek? Phi, przecież to jest co najwyżej malutka kolejeczka zaległości - u mnie lista książek oczekujących w kolejce do przeczytania liczy sobie grubo ponad 800 pozycji i rośnie niemalże wykładniczo
Ale zgadzam się, że 1000 pudełek puzzli to już jest niezły kosmos - to już chyba trzeba mieć osobne pomieszczenie (a w zasadzie pewnie nawet kilka ) żeby to po prostu przechowywać o układaniu nie wspominając

[failsafe.db]

Łomatko, widzę, że jesteście zdrowo zakręceni ;-P. Spodziewałem się, że puzzlersi mają lepiej poukładane w głowie niż reszta świata... Ja się na przykład przyznaję do nałogowego kupowania gier na steamie, książek do czytania i komiksów. Na ponad 100 steamowych gierek dobra połowa czeka sobie na to by je w ogóle odpalić kiedykolwiek ;-P. Książek zawsze czeka około 50 na przeczytanie, a komiksów ze 20. I te liczby się nie zmniejszają, chyba że sezonowo... ale zwykle też sezonowo rosną, więc jest konstans ;-P

Więc powiem krótko... 1000 pudełek? Choć mam około 20 pudełek puzzli to poczułem się jak w domu ;-P. Lubię zdrowo odjechanych ludzi hehe ;-D

50 książek? Phi, przecież to jest co najwyżej malutka kolejeczka zaległości - u mnie lista książek oczekujących w kolejce do przeczytania liczy sobie grubo ponad 800 pozycji i rośnie niemalże wykładniczo
Ale zgadzam się, że 1000 pudełek puzzli to już jest niezły kosmos - to już chyba trzeba mieć osobne pomieszczenie (a w zasadzie pewnie nawet kilka ) żeby to po prostu przechowywać o układaniu nie wspominając

No, książki to temat na osobną dyskusję. Pewnie jakbym uwzględnił księgozbiór mojej żony to bym Cię przebił. Moja ładniejsza połóweczka jako doktór filologii ma całkiem spoko kolekcję, jednak nie do końca odpowiadającą moim gustom... więc dlatego nie liczę tego do kolejki jako takiej ;-P. Były czasy, że czytałem książkę na dwa dni, teraz niestety zmęczenie robi swoje i łyknięcie książki w dwa tygodnie uznaję za dobry wynik - z tej perspektywy 50 pozycji to sporo ;-P. W święta przeczytałem kilka książek i kilka komiksów, ale wiadomo, to inny układ, więcej czasu i swobody... teraz tylko weekendy zostają ;-P.

Ale niezależnie od tego samo posiadanie książek nobilituje... wiele frajdy sprawia mi wyszukiwanie nowych pozycji i ich nabywanie. To jest uzależnienie, nie ma to tamto . Przy 50 pozycjach zaległości mogę powiedzieć, że kontroluję stan swojego uzależnienia, haha

[edorka]

Educa 6000 - " Ancient Map of the World".
Kolejna perełka nadal w oryginalnym opakowaniu właśnie przyjechała prosto z Luksemburgu.

Perełka owszem, fajna, ale cos słabo widzę układane puzzle ostatnio

Ja niby miałam ni ekupować na razie, ale ostatnimi czasy zakupiłam już 3 (znaczy, że w tym roku, bo grudzień był daaawno temu ).
Wciąż czekam na niektóre nowości, ale siostra mi stale coś podsyła z olx i jak ni ekupić, jak trzeba?

Jako mól książkowy mam ptroblem, bo od lat uzywam czytnika i niestety książka elektroniczna ni ezajmuje miejsca na półce, więc w kolekjce mam.... nie przyznam się nawet, bo tak pod 1000 Na bank życia mi nie starczy na przeczytanie wszystkiego, ale cenię sobie audiobooki, które można 'czytać' podczas układania puzzli.

[kallarepka]

Ja właśnie dziś przytargałam z paczkomatu paczkę z puzzlami, którą z ledwością mogłam udźwignąć. Wylądowała chwilowo na balkonie, bo nigdzie indziej nie ma miejsca no i ....nikt tam teraz z domowników nie chodzi (mężu, jeśli to czytasz, zapomnij natychmiast po przeczytaniu!).
Uznaje się oficjalnie za doszczętnie pokonaną przez nałóg.

[edorka]

mężu, jeśli to czytasz, zapomnij natychmiast po przeczytaniu!

Popieram!!!

[bkiaw13]

Coś słabo z wami
Jaka jest moja kolekcja puzzli, to każdy wie, ale mój brat ma książek parę tysięcy, a audiobooków ponad 500 .
Z reguły "nie tolerujemy" e-booków, chociaż sam mam kilkanaście pozycji . Czasami porównuję z bratem na koniec roku, kto kupił więcej (ja puzzli czy brat szeroko rozumianych książek

[failsafe.db]

Ebooki są fajną alternatywą dla książek. Kindle są bardzo przyjemne w obsłudze i jeśli mam być szczery, to chyba preferuję je nad książki drukowane. Ale to też jest pochodna tego, że jesteśmy w grupie kilkutysięczników jeśli chodzi o zbiory. Mając do wyboru pomniejszać przestrzeń życiową i wstawiać kolejne regały a eksploatować bardziej kindla... stawiam na to drugie ;-P. Inna rzecz, że dla mnie np. bardzo cenne są zwykle książki historyczne, politologiczne ect - tych nie wyobrażam sobie kupować na cyfrowym nośniku

A składowanie paru tysięcy pudełek puzzli... niesamowita sprawa, nawet nie wyobrażam sobie . Ostatnio doszedłem do wniosku, że mając ledwo koło 20 pudełek będę musiał zacząć układać ponownie te starsze zestawy aby właśnie nie kupować nowych. Co trochę nie jest kompatybilne z rosnącą wishlistą... ech... życie jest trudne

[Vicky]

Wyznaje zasadę wszystko z umiarem. Tzn. Staram się traktować swój puzzlowy nałóg z umiarem. Nie zawsze się da. Nie zawsze jestem odporny na pokusy świata.
Książki też lubię czytać (I kolekcjonować), ale tutaj ograniczam się jeszcze bardziej. W zasadzie do ulubionych tematów. E-booków nie uznaje. Zdarzyło mi się przeczytać kilka, kilkanaście, ale tylko dlatego, że strasznie zależało mi na treści, a nie było już innej alternatywy.
Kurczące się miejsce to chyba powszechny problem blokersów. Nawet bym powiedział, że większość tych uzbieranych rzeczy, to sterta niepotrzebnych gratów, do których potencjalnie już nigdy nie wrócimy. Zatem w kolekcjonowaniu tak naprawdę chodzi o mamie posiadania. Trzymanie czegoś, tylko dla próżnej chęci posiadania. Nawet wbrew logice.
Dlatego puzzle staram się sprzedawać (książki, jeśli nie zachwyciły mnie to też). Ale w tym całym obiegu wciąż mam niezdrową nadwyżkę, którą trudno ogarnąć w rozsądnym terminie. Inaczej mówiąc, zapas na lata.

P. S. W tym roku nie kupiłem jeszcze ani jednego pudełka.

[aure]

Ja osobiście od lat preferuję ebooki ze względu na wygodę czytania - niestety ale każda książka przegrywa pod względem komfortu z Kindle
O ilości miejsca jaką musiał bym dysponować żeby pomieścić biblioteczkę liczącą jakieś 1500 pozycji nawet wolę nie myśleć

[Anula]

1500 książek to wcale nie jest dużo, spokojnie zmieszczą się na jednej ścianie pokoju o długości czterech metrów .

[aure]

1500 książek to wcale nie jest dużo, spokojnie zmieszczą się na jednej ścianie pokoju o długości czterech metrów .

W domu to może i niedużo ale w mieszkaniu jak się do tego trzyma jeszcze puzzle, gry, klocki LEGO i masę innych pierdół to zdecydowanie za dużo żeby taką przestrzeń wygospodarować

[spursik]

A to jeden ze schowków..
Po prawej ... ułożone
Po lewej ... kolekcje Wasgijów, Gibsonow "i love..." , Jumbo " Jana van ...". Ravenów "What if ..." i z cztery pudełka Ravena z serii te z książkami na regale.

[edorka]

Na takim łózku to się śpi

[spursik]

Na takim łózku to się śpi

Spanie to nic. Jak tu na nim spełniać obowiązki małżeńskie Jest po 22 to można takie tematy poruszać

[Vicky]

Na takim łózku to się śpi

Spanie to nic. Jak tu na nim spełniać obowiązki małżeńskie Jest po 22 to można takie tematy poruszać

W pozycji na układacza!

[Wojciech]

Spanie to nic. Jak tu na nim spełniać obowiązki małżeńskie

Coś wiem na ten temat.

[krysteksc]

Nathan 6000 - The Tower of Babel
Kolejne puzzlowe marzenie spełnione.

[ira]

Nathan 6000 - The Tower of Babel
Kolejne puzzlowe marzenie spełnione.

Zazdroszczę i gratuluję sukcesu w polowaniu.

[kallarepka]

Nathan 6000 - The Tower of Babel
Kolejne puzzlowe marzenie spełnione.

Woow, extra!!!
Kiedyś długo na nie polowałam licząc, że trafię na jakąś akceptowalną cenę. Ale w końcu uznałam, że czas, który na to poświęcam, i pieniądze, które mudiałabym na nie wydać, oddam różnym innym puzzlom.
Od tego czasu w końcu przestałam cierpieć, kiedy oglądam twoje zdobycze.

[krysteksc]

Castorland 3000 - Chess of the reef

Ktoś chętny na partyjkę.?
W Polsce też można trafić perełkę

[Gosia_M]

Faktycznie perełka, zazdroszczę