8000 Educa - Baśń o Arachne/Prządki (D. Velasquez)

[Składanka]

to mi się będzie śniło w puzzlowym koszmarze,. Podziwiam i obserwuję zmagania.

[Rav]

Niezmiennie podziwiam, ale jak dla mnie to już zakrawa trochę na masochizm.

[aer]

Proszę państwa, przełom w sprawie! Połówka za mną!

Ciemne fragmenty były żmudne, ale kawałek po kawałku się udało. Gdy znalazłam powtarzające się fragmenty (pol dał mi podpowiedź, wg jakiego schematu powtarza się wykrojnik ale liczenie elementów to nie na moje nerwy ) to nieco się wspomagałam. Szczerze trudniejsze były te elementy żółtawo-beżowawo-brązowe, bo na każdym był jakiś maziaj będący kawałkiem "czegoś" ale przyporządkowanie go do konkretnego miejsca nie było wcale proste.

A teraz... (aż mi się zdjęcie rozmazało z ekscytacji)

Cieszę się, że mam fizjoterapeutę w pakiecie medycznym.

[Składanka]

Cudownie kibicuję dalej

[Manana]

Super. Połowiczne gratulacje powodzenia dalej!

[Ann999]

Piękne zazdraszczam.

[edorka]

Gratuluję pieknego przełomu!
Mam nadzieję, ze półmetek został należycie świętowany, w końcu tylko raz w życiu można się znaleźć w tym miejscu: ułozona połówka tego obrazu. Nie sądzę, by ktoś zechciał układać ponownie

[aer]

Donoszę, że po dłuuugiej przerwie prace zostały wznowione.

[aer]

Progress

[Wojciech]

Faktycznie, spory postęp.
Zastanawiają mnie te karteczki...

[aer]

Przede mną ostatnia prosta, jeszcze tylko tyle do ułożenia:

Dolna ćwiartka już prawie cała gotowa.

Z górną gorzej ale pracuję nad tym. Sorki za ziemniaczane zdjęcia ale układam późną porą, lepsze zrobię jak skończę całość, mam nadzieję że już niedługo. A karteczki... żeby się nie zgubić

[christie07]

Szanuję za wytrwałość! Powodzenia na ostatniej prostej

[edorka]

Zaintrygowały mnie karteczki....
Nijak nie mogę pojąć jak pomagają nie zgubić się, jakaś nieogarnięta chyba jestem

[kallarepka]

Zaintrygowały mnie karteczki....
Nijak nie mogę pojąć jak pomagają nie zgubić się, jakaś nieogarnięta chyba jestem

To jest nas dwie

[Rav]

Blisko coraz bliżej. A karteczek też nie ogarniam

[aer]

Sprawa jest prosta, Educa nie szaleje z wykrojnikiem i mamy tu 4x powtórzony identyczny wykrojnik 1000 elementów w następującym układzie:

|A |∀|
|A |∀|

Teraz mam już ułożone brzegi i wszystkie większe powierzchnie umocowane w ich docelowym miejscu więc jest łatwiej, bo szukając brakującego elementu mogę sprawdzić jego pozycję względem krawędzi i porównać z ułożonym już fragmentem. Ale na początku jak układałam oznaczyłam sobie kilka charakterystycznych punktów żeby łatwiej mi było się odnaleźć. Mam nadzieję że wyjaśniłam tę zagadkę

[edorka]

A jednak, proste jak budowa cepa .
Miałam takie podejrzenia, ale nie chciałam dopuścić ich do głosu

[aer]

Coraz bliżej końca. Została już tylko ta wielka czarna dziura na środku ostatniej ćwiartki

[aer]

Proszę państwa, udało się! Dziękuję wszystkim za kibicowanie!



Jedno wiem na pewno, nie ułożyłabym tych puzzli zmieszanych. Ani w ogóle żadnych puzzli powyżej 4000. Po prostu sortowanie takiej ilości elementów mnie dobija, te byłyby skończone pewnie z rok temu jakbym się tak nie ociągała z sortowaniem.
Jeśli chodzi o trudność to na pewno nie jest to wzór dla każdego. Ale mnie się dobrze układało. Przy końcówce i jednolitych powierzchniach wspomagałam się powtarzającym się wykrojnikiem. Największa trudność jest taka, że żaden poszczególny element nie przedstawia niczego konkretnego. Tzn. nie ma że bierzesz kawałek i "o, to kawałek czyjegoś ucha". Tylko jest to jakiś maziaj który może być równie dobrze stopą, kłębkiem wełny i kawałkiem tła.


Bez człowieka dla porównania nie widać jakie one są wielkie.

Tu przykład tych "detali". Człowiek w życiu nie powie, że te elementy składają się na twarz dopóki jej nie ułoży.


Parę zbliżeń:

[edorka]

Ogromne gratulacje!

[relestat]

Proszę państwa, udało się! Dziękuję wszystkim za kibicowanie!

Gratuluję i podziwiam, serio.

A jak łączenie takich dwóch ogromnych części? Bez zarzutu, przesunięć, zmiany odcienia?

[aer]

A jak łączenie takich dwóch ogromnych części? Bez zarzutu, przesunięć, zmiany odcienia?

Po wykrojniku widać w którym miejscu następuje łączenie, ale obrazek nie jest przesunięty. Nie trzeba było też nic wciskać kolanem ani docinać nożyczkami ogólnie nie mam tu nic do zarzucenia.

[Ann999]

Gratulacje! Cudne są.

[Gregory]

Brawo !! Bardzo ładne a wielkość robi wrażenie.
Może było a nie doczytałem. Co z puzzlami w pudełko czy na ścianę?

[Gosia_M]

Robią niesamowite wrażenie, gratulacje!

[Vicky]

Piękne puzzle i robią wrażenie. Super wyczerpująca robota!
Dobrze, że przynajmniej miałaś miejsce życiowe na układanie.

[aer]

Co z puzzlami w pudełko czy na ścianę?

W pudełko. Nawet jakbym chciała, to wieszanie tego gabarytu w 40-metrowym mieszkaniu nie wydaje mi się dobrym pomysłem.

[kallarepka]

Przepiękne!!! Gratulacje! Ja bym je chyba z miesiąc trzymała na podłodze, żeby się nacieszyć.

[Gregory]

.... Ja bym je chyba z miesiąc trzymała na podłodze, żeby się nacieszyć.

To samo.sobie pomyślałem

Co z puzzlami w pudełko czy na ścianę?

W pudełko. Nawet jakbym chciała, to wieszanie tego gabarytu w 40-metrowym mieszkaniu nie wydaje mi się dobrym pomysłem.

Zostaje Ci jeszcze klatka schodowa

[Składanka]

Cudne, nie podjęłabym się, gratulacje!