Schmidt - Seeschlacht - 2000

[pol]

Po ostatnim obrazku, niebieskiego koloru na razie mi wystarczy na jakiś czas
Kolej więc znienawidzić inny kolor. Padło na brązowy
Może ktoś wydedukuje co tym razem na warsztat pójdzie?
Chociaż chyba na forum jeszcze nie było.

[Wojciech]

Zaciekawiłeś mnie tytułem , wchodzę, patrzę, a tu taka sieka.
Co to ma być!

[pol]

Czas rozwikłać zagadkę.

Schmidt zatytułował puzzle po prostu "Bitwa morska" © Alexander Koch. Trochę z ciekawości zacząłem szukać informacji w necie nt. tych puzzli. Okazało się, że na puzzlach jest kopia obrazu, który w 1796r namalował Philippe-Jacques de Loutherbourg "Defeat of the Spanish Armada, 5 August 1588". Właściwie jest to chyba trochę graficznie przerobiony oryginał, który prezentuje się dużo lepiej.

Na obrazie przedstawiony jest atak na Hiszpańską Armadę zacumowaną w Calais we Francji i oczekującą na przybycie wojsk księcia Parmy, z którymi mieli się wyprawić na Anglię. Niestety sir Francis Drake wysłał na nich kilka podpalonych okrętów, które spowodowały panikę wśród marynarzy a zdesperowani kapitanowie odcinali kotwice i próbowali uciekać okrętami na pełne morze. Tam jednak bez żadnego szyku bojowego stali się łatwym celem dla połączonych sił angielskich i niderlandzkich.
Przy okazji dowiedziałem się, że puzzle te zostały wyprodukowane w 1980r., więc kawałek historii za nimi. Pomimo takiego wieku puzzle nie wyglądają na mocno wymęczone. Sporo jeszcze było kawałków nie dociętych, więc może nie były zbyt wiele razy układane.
Mam nadzieję, że będą kompletne i te dwa braki w ramce po prostu przeoczyłem.

[Wojciech]

O, to mnie teraz zaskoczyłeś. Nie widziałem tego obrazu.
Zazdraszczam puzzli, ale współczuję układania.

[christie07]

Trzymam kciuki za kompletność - wyglądają na bardzo trudne, więc powodzenia

[Słodki]

O matko, powodzenia w układaniu!
Tak jak nie przepadam za szeroko pojętymi morskimi klimatami na puzzlach, tak Twój temat będę śledził. Ciekawe jaką metodykę układania przyjmiesz

[pol]

Ciekawe jaką metodykę układania przyjmiesz

Żadna szczególna. Na początek ogień i niebieskie niebo Później żagle i linki.
Na chwilę obecną przedstawiają się tak:

Puzzle praktycznie same klasyczne + trochę "edukowskich". Ktoś ostatnio pisał o starych puzzlach i dobrym łączeniu Schmidta w porównaniu do Ravensburgera. Otóż w przypadku moich puzzli strach przy nich oddychać, rozsypują się nawet od samego patrzenia Spięcie jakiegoś ułożonego fragmentu z pozostałymi wymaga praktycznie rozebrania puzzli łączących i po dosunięciu fragmentu dopiero spinanie z resztą.
Teraz chyba kolej na marynarzy bo te jednolite powierzchnie to chyba przy świetle dziennym będzie trzeba układać.

[pol]

Ukończone.
Niestety jest jeden brak. Cały czas mam jednak cichą nadzieję, że może go odnajdę, że to u mnie się gdzieś zapodział. Szkoda by było, bo obrazek bardzo fajny. Na szczęście brak znajduje się w mało kłopotliwym, pod kątem ewentualnego dorobienia, miejscu .
Układanie tych jednolitych powierzchni przy sztucznym świetle było trudne. W większości przypadków kończyło się na wyszukiwaniu pasującego puzzla po wypustkach. Puzzle w bardzo dobrym, jak na swoje lata, stanie.
Zdjęcie przy sztucznym świetle, bo dzienne to widzę jedynie przez okno w pracy

[aneta]

Szacun, gratuluję ułożenia!
Bardzo ładne zdjęcie, nie powiedziałabym, że nie w dziennym świetle!

[Słodki]

Wyglądają zacnie
Gratuluję ułożenia i mam nadzieję, że zguba się odnajdzie. Ja mam podobną sytuację teraz i nie tracę wiary

[Wojciech]

Coś pięknego! Na tym zdjęciu wyglądają jeszcze lepiej.

[Marcin S. Puzzler]

Dość nietypowa tonacja tego obrazu, dziś by nie przeszła (w dobie "oczojebności")
Wyobrażam sobie, że bez dziennego oświetlenia nie było łatwo

[Vicky]

Zaryzykuje stwierdzenie, że kolega lekko podkręcił tonację barw.
Żeby było bardziej MROCZNIE.

[pol]

Zaryzykuje stwierdzenie, że kolega lekko podkręcił tonację barw.
Żeby było bardziej MROCZNIE.

Postaram się zrobić zdjęcie w weekend przy naturalnym oświetleniu. Specjalnie dla Ciebie

[edorka]

Ciężki kaliber, gratuluję i odwagi i ułożenia.

Zaryzykuje stwierdzenie, że kolega lekko podkręcił tonację barw.
Żeby było bardziej MROCZNIE.

Szlachtowanie na morzu musi być mroczne

[pol]

Przy dziennym świetle tylko takie udało się zrobić.

Poświata na puzzlach odbiera cały ich urok. Tak naprawdę kolory na puzzlach były dużo intensywniejsze niż na pudełku, które zapewne wyblakło trochę przez te lata.
Niestety puzzel się nie odnalazł, więc poskładane trafiły z powrotem do pudełka w oczekiwaniu na ewentualne dorobienie.
Jeszcze trochę informacji o samym obrazie, który przedstawia poranek po nieszczęsnej nocy z podpalonymi angielskimi okrętami, o których wspominałem wcześniej.
Na środku po lewej, główny okręt hiszpański "San Martin", z papieskim sztandarem na głównym maszcie, dowodzony przez niedoświadczonego w boju księcia Medina-Sidonia (Alonso Pérez de Guzmán el Bueno y Zúñiga). Tuż przed nim mały angielski galeon. Po prawej stronie, angielski okręt flagowy "Ark Royal", którym dowodził lord Charles Howard.

[kallarepka]

Ech. Nie wiem, jak to zrobiłam, ale nawet po przestudiowaniu listy Puzzabell pominęłam te piękne puzzle.
Świetne są !