Sowa D. Galchutt, Castorland 1500, [II 2017]

Awatar użytkownika
Filomena79
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 259
Rejestracja: 09 stycznia 2020, 15:11
Lokalizacja: Libiąż/Małopolska zach.

Sowa D. Galchutt, Castorland 1500, [II 2017]

Post autor: Filomena79 »

Piękny wzór, rwał oko, szarpał dusze, omotał zmysły!... Po czym zaczęłam układać i…. było po.
Namiętność oklapła. Ile ja się namęczyłam, ile mi te puzzle krwi napsuły!
Zderzenie z wielkością 1500 Castorlanda jakoś przełknęłam, ale dobiło mnie układanie.
Wymęczyłam je, bo jak zaczęłam to jak to, ja nie skończę?.. ;) Ale byłam bliska rzucenia nimi w kąt.
W międzyczasie ułożyłam jakieś inne, a te dziubałam po kilka.
Miałam autentyczny odrzut jak do nich siadałam. Mimo pomocnika :D Ale zawzięłam się i ułożyłam.
Pod koniec było już nieco lepiej.
Mieliście tak z jakimś wzorem?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
edorka
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 5782
Rejestracja: 06 października 2019, 14:46
Lokalizacja: Wrocław

Re: Sowa D. Galchutt, Castorland 1500, [II 2017]

Post autor: edorka »

W pierwszym momencie zobaczyłam kota i się roześmiałam, że to nie sowa :lol:

Pytasz, czy mieliśmy? Skąd! :roll:
Pierwszy raz spotkało mnie to z Dolomitami w elementacji 5000. Mąż się zawziął i jakoś poszlo, ja już postawilam na nich krzyżyk.
A teraz mam podobny stan, w lekkiej postaci z puzzlami z puzzlecrossingu i układaniem plaży. No... masakra :evil: Przerwa w postaci pandy podziałała na mnie jak balsam, a krasnoludek w międzyczasie usiadł i coś tam ruszył do przodu, więc wracamy do gry.
kawa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 558
Rejestracja: 24 marca 2019, 18:15

Re: Sowa D. Galchutt, Castorland 1500, [II 2017]

Post autor: kawa »

Też się z nimi strasznie męczyłam. Obrazek ładny, ale ciężki do ułożenia :?
Awatar użytkownika
Filomena79
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 259
Rejestracja: 09 stycznia 2020, 15:11
Lokalizacja: Libiąż/Małopolska zach.

Re: Sowa D. Galchutt, Castorland 1500, [II 2017]

Post autor: Filomena79 »

Czyli nie tylko ja miewam chwile zwątpienia..
Co ciekawe wzory, które przy kupnie dostałam jako gratisy, jakoś przebrnęłam.
Sowa wyjątkowo dała mi popalić.
Ułożenie innego wzoru w przerwie działa nieco odprężająco, ale wraca się do tematu.
Może ten wzór ma taka specyfikę?
Podobają mi się prace D. Galchutta, ale po sowie nie sięgam po nie w obawie, że będzie powtórka z rozrywki.
Awatar użytkownika
Marcin S. Puzzler
Administrator
Posty: 5336
Rejestracja: 17 lutego 2012, 23:08
Lokalizacja: Kiedyś Cz-wa teraz spod Cz-wy :)

Re: Sowa D. Galchutt, Castorland 1500, [II 2017]

Post autor: Marcin S. Puzzler »

Filomena79 pisze: 24 stycznia 2020, 10:40 Piękny wzór, rwał oko, szarpał dusze, omotał zmysły!... Po czym zaczęłam układać i…. było po.
Namiętność oklapła. Ile ja się namęczyłam, ile mi te puzzle krwi napsuły!
Zderzenie z wielkością 1500 Castorlanda jakoś przełknęłam, ale dobiło mnie układanie.
Wymęczyłam je, bo jak zaczęłam to jak to, ja nie skończę?.. ;) Ale byłam bliska rzucenia nimi w kąt.
W międzyczasie ułożyłam jakieś inne, a te dziubałam po kilka.
Miałam autentyczny odrzut jak do nich siadałam. Mimo pomocnika :D Ale zawzięłam się i ułożyłam.
Pod koniec było już nieco lepiej.
Mieliście tak z jakimś wzorem?
Oj tak. Ja swoich do tej pory nie ułożyłem:
http://puzzleforum.pl/viewtopic.php?f=18&t=2046
Awatar użytkownika
Filomena79
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 259
Rejestracja: 09 stycznia 2020, 15:11
Lokalizacja: Libiąż/Małopolska zach.

Re: Sowa D. Galchutt, Castorland 1500, [II 2017]

Post autor: Filomena79 »

Niby nie jakieś szalone elementacje, ale widocznie coś w tych wzorach jest, co nas blokuje.
Można utknąć na wszystkim.
Ciekawy wątek, dziękuję za link.
stawros22
Drug stopień puzzlomaniactwa
Drug stopień puzzlomaniactwa
Posty: 73
Rejestracja: 14 listopada 2019, 21:32
Lokalizacja: Września

Re: Sowa D. Galchutt, Castorland 1500, [II 2017]

Post autor: stawros22 »

Mnie prawie pokonały wodospady Castora
Pierwsze foto tutaj
viewtopic.php?f=585&t=9544
Ogólnie ułożenie ich zajęło chyba ze 2 lata z kilkoma długimi przerwami. I co ciekawe, wcale nie castorowe niebo było problemem tylko drzewa.
AnkaM
Drug stopień puzzlomaniactwa
Drug stopień puzzlomaniactwa
Posty: 98
Rejestracja: 12 sierpnia 2020, 14:00

Re: Sowa D. Galchutt, Castorland 1500, [II 2017]

Post autor: AnkaM »

Bardzo lubię puzzle z rysunkami Galchutta. Dotąd ułożyłam Hoot i Owls i trochę pomagałam w układaniu Feline Fiesta. Hoot i Feline Fiesta szły bardzo ciężko, myślałam, że to z braku doświadczenia, ale chyba faktycznie coś w nich jest. Owls Galchutta i kilka innych puzzli po 1000 elementów poszło znacznie sprawniej.
Załączniki
IMG_20200813_115927.jpg
Ostatnio zmieniony 13 sierpnia 2020, 12:07 przez AnkaM, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Filomena79
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 259
Rejestracja: 09 stycznia 2020, 15:11
Lokalizacja: Libiąż/Małopolska zach.

Re: Sowa D. Galchutt, Castorland 1500, [II 2017]

Post autor: Filomena79 »

Galchutt ma interesujące projekty, grafiki, ale nie zawsze idzie to w parze w komfortem układania.
Osobiście już się na niego nie zdecyduję, choć Owls i Feline Fietsa mi się podobają :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Filomena79”