Castorland 4000, Mosty nad Wełtawą
- relestat
- Czwarty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 172
- Rejestracja: 20 września 2021, 10:47
- Lokalizacja: Warszawa
Castorland 4000, Mosty nad Wełtawą
Rozpakowałem pudełko "Mostów", popatrzyłem, podumałem i tytułem eksperymentu postanowiłem
a) nie zmieszać trzech worków
b) zrobić z tego serial, czyli pomiędzy każdą częścią "Mostów", zajmę się jakimś innym puzzlem.
Wiem że puryści puzzlowi osądzą mnie od czci i wiary, ale jako że nie układam puzzli za szybko i nie mam na nie tak dużo czasu, nie chciałem ugrzęznąć z Wełtawą na 2,3 miesiące - a tyle pewnie by trwało - jak i nie dłużej, układanie zmieszanego puzzla. Ponadto, od czasu do czasu przyda mi się reset od zmarszczek na wodzie
To jest mój pierwszy kontakt z Castorlandem i generalnie muszę powiedzieć ze nie jest źle. Wykrojnik może być, raczej trudno wsadzić element w niewłaściwe miejsce - zawsze coś tam nie pasuje. Jakość nadruku przyzwoita, mat przyjemny dla oka.
Zacząłem 1 stycznia, kilka dni wolnych mogłem poświęcić na nie, zobaczymy jak będzie dalej.
a) nie zmieszać trzech worków
b) zrobić z tego serial, czyli pomiędzy każdą częścią "Mostów", zajmę się jakimś innym puzzlem.
Wiem że puryści puzzlowi osądzą mnie od czci i wiary, ale jako że nie układam puzzli za szybko i nie mam na nie tak dużo czasu, nie chciałem ugrzęznąć z Wełtawą na 2,3 miesiące - a tyle pewnie by trwało - jak i nie dłużej, układanie zmieszanego puzzla. Ponadto, od czasu do czasu przyda mi się reset od zmarszczek na wodzie
To jest mój pierwszy kontakt z Castorlandem i generalnie muszę powiedzieć ze nie jest źle. Wykrojnik może być, raczej trudno wsadzić element w niewłaściwe miejsce - zawsze coś tam nie pasuje. Jakość nadruku przyzwoita, mat przyjemny dla oka.
Zacząłem 1 stycznia, kilka dni wolnych mogłem poświęcić na nie, zobaczymy jak będzie dalej.
Ostatnio zmieniony 05 stycznia 2022, 23:41 przez relestat, łącznie zmieniany 1 raz.
- failsafe.db
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 223
- Rejestracja: 21 listopada 2021, 21:09
- Lokalizacja: Pod Łodzią... czyli w wodzie
Re: Castorland 4000, Mosty nad Wełtawą
Fajny patent z tą ramką ;-P. Muszę takie coś dospawać sobie do blatu z jednej strony ;-P
Moje puzzelki -> https://www.puzzleforum.pl/viewforum.php?f=721
- relestat
- Czwarty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 172
- Rejestracja: 20 września 2021, 10:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Castorland 4000, Mosty nad Wełtawą
Zwykła płyta HDF z przyklejonymi dookoła listewkami, żeby puzzle nie spadały podczas przenoszenia.
- wijkaa
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1902
- Rejestracja: 29 listopada 2019, 11:59
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Castorland 4000, Mosty nad Wełtawą
Myślę że to prawda że się człowiek uczy. Mi idzie szybciej niż rok temu na pewno. Trening czyni mistrza
- relestat
- Czwarty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 172
- Rejestracja: 20 września 2021, 10:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Castorland 4000, Mosty nad Wełtawą
Z kilkoma przerwami, z układaniem w międzyczasie innych obrazków, Mosty zostały ukończone.
Wrażenia? Castorland zrobił na mnie dobre wrażenie, puzzelki małe, fajne, pasujące nieźle do siebie. Ponieważ nie zmieszałem worków i zacząłem od prawej części, środkowa poszła dużo łatwiej - dlatego że wykrojnik tych części jest identyczny i wiadomo jaki kształt będzie pasować. W sumie jestem zadowolony z decyzji o niezmieszaniu worków (tak, wiem, wiem ) bo układanie nieba przy zdublowanym każdym elemencie byłoby tragiczne - w końcu różnią się odcieniami, co powodowałby dyskomfort podczas układania - a ja nie lubię dyskomfortu Podobnie jest z niektórymi częściami mostu - można zamienić miejscami i niby pasują, ale coś nie gra.
Ułożone robią ogromne wrażenie, spasowanie perfekcyjne, zero przesunięć, niestety kolorystyka prawej części ma minimalnie inny odcień.
Wrażenia? Castorland zrobił na mnie dobre wrażenie, puzzelki małe, fajne, pasujące nieźle do siebie. Ponieważ nie zmieszałem worków i zacząłem od prawej części, środkowa poszła dużo łatwiej - dlatego że wykrojnik tych części jest identyczny i wiadomo jaki kształt będzie pasować. W sumie jestem zadowolony z decyzji o niezmieszaniu worków (tak, wiem, wiem ) bo układanie nieba przy zdublowanym każdym elemencie byłoby tragiczne - w końcu różnią się odcieniami, co powodowałby dyskomfort podczas układania - a ja nie lubię dyskomfortu Podobnie jest z niektórymi częściami mostu - można zamienić miejscami i niby pasują, ale coś nie gra.
Ułożone robią ogromne wrażenie, spasowanie perfekcyjne, zero przesunięć, niestety kolorystyka prawej części ma minimalnie inny odcień.
Re: Castorland 4000, Mosty nad Wełtawą
Ja nigdy nie mieszam worków. Mieszaniu worków mówię stanowczo NIE.
- relestat
- Czwarty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 172
- Rejestracja: 20 września 2021, 10:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Castorland 4000, Mosty nad Wełtawą
Ty mnie tu za słówka nie łap