[17/2024] Haribo Happy World, Schmidt, 1000 el.

[aneta]

Żelkowy gradient Schmidta podobał mi się od dawna. Skusiłam się na niego niedawno, bo był w promocji, a przy okazji kupiłam jeszcze dwa inne wzory tej marki (czekają w kolejce).

Niestety, po brakach w nowych puzzlach Heye i Anatolian, również Schmidt zaskoczył mnie negatywnie. Brakuje aż trzech puzzelków
Złożyłam reklamację w sklepie (czekam na odpowiedź). Jeśli się nie uda, pójdę śladem edorki i zareklamuję je u producenta.

Braków nie dorabiałam, podłożyłam tylko pod spód papier kolorowy w odcieniu zbliżonym do brakujących elementów.
Puzzle ułożone już ponad 2 tygodnie temu, ale dopiero teraz wrzucam fotki
Pomijając przykrą niespodziankę w postaci braków, układało się rewelacyjnie. Świetnie się przy tym bawiłam, a mózg wręcz odpoczywał


Ułożony obrazek:



Fragmenty:

[Astoreth]

Aż mnie naszła ochota na żelki

No zdarzają się niestety te nieszczęsne braki.
Ja też reklamowałam właśnie clementoni. I bardzo szanuję producenta za podejscie do klienta i sprawne rozwiazanie problemu.

Nie wiem jak to jest u innych producentów.

W castorlandzie mialam wrażenie, że zaraz spytają o rozmiar buta Jako, że chciałam zareklamować puzzle ktore dostałam w prezencie to skończyło się na samej chęci reklamacji. Niestety nie wiedzialam gdzie i kiedy dokaldnie byly kupione, a sam brak znalazlam po dosc dlugim lezeniu puzzli w szafie. Więc poległam gdy zobaczyłam formularz reklamacyjny

[aneta]

Właśnie dzisiaj nadałam paczkę ze zwrotem Sklep generalnie praktykuje wymianę worka z niekompletnymi puzzlami na nowy worek, ale w drodze wyjątku mogłam wybrać sobie inny wzór (nie lubię dwa razy układać tego samego ) i kiedy zwrot dojdzie do sklepu, nadadzą mi te drugie puzzle

Do tej pory reklamowałam też Heye, ale bezpośrednio u producenta, i wysłali mi nowy worek (pierwszego nie odsyłałam) oraz Anatolian, także u producenta, i przysłali mi z Turcji (!) pocztą (!) jednego brakującego puzzelka. W obu przypadkach reklamację składałam online.
No i oczywiście miałam też braki w nowych Treflach, i to dwukrotnie. Formularz reklamacyjny wysyłałam pocztą, wraz z chyba trzema innymi elementami układanki oraz kodem kreskowym wyciętym z pudełka. W obu przypadkach dostałam nowe zafoliowane puzzle (ten sam wzór).