Przyznam, że zachwyciłem się tymi waszymi zdjęciami puzzli Jana Van H.

Twoje są świetne i właśnie niedawno sam je zakupiłem do kolekcji (tzn. chodzi mi o te tzw. "Aniversary Edition"). Na razie jeszcze nie zabrałem się za ich układanie. Czekam na jesień i więcej okazji/pretekstów do zajęcia się "domowymi sprawami" - czyli min. układaniem puzzli
Te z tym słoniem też prezentują się świetnie. Choć na razie wolę pozostać przy 1000 i 1500 elementów. Ale może kiedyś uda mi się zdobyć coś ciekawego - większego!