On the Boulevard, Jean Beraud, Falcon 1000

[krejzOLKA]

[krejzOLKA]

Ułożone, z jednym brakiem I bezcenny komentarz starszego syna: "Mamo, musisz przejść się tam, gdzie z nimi chodziłaś i dokładnie poszukać"

[Junka]

To gdzie Ty chodziłaś z tymi puzzlami?

[Szajba]

Piękne

[Ann999]

Piękne

jak zwykle

[Vicky]

Bardzo fajne i na pewno nieprzeciętnej urody są te puzzle.

[krejzOLKA]

To gdzie Ty chodziłaś z tymi puzzlami?

Akurat z tymi puzzlami przemieszczałam się tylko między szafą, na której je chowałam i stołem, na którym układałam. To odległość metra Przyznaję, że z innymi czasem chodzę do salonu A tekst mojego syna, to dokładnie moje słowa powtarzane codziennie. Przynajmniej wiem, że jednak słuchają

Piękne

jak zwykle

[Junka]

To gdzie Ty chodziłaś z tymi puzzlami?

Akurat z tymi puzzlami przemieszczałam się tylko między szafą, na której je chowałam i stołem, na którym układałam. To odległość metra Przyznaję, że z innymi czasem chodzę do salonu A tekst mojego syna, to dokładnie moje słowa powtarzane codziennie. Przynajmniej wiem, że jednak słuchają

Ja to zawsze się schizuję, że zabiorę puzzel w rękawie lub w nogawce do łazienki