[#011] Plaża Samudra, Indie [1000] [Trefl]

[wachdaw]

Przez chwilę myślałem o przerwie od puzzli, ale po krótkim namyśle stwierdziłem, że nie ma na co odkładać przyjemności na później Po kilku Castorlandach znowu wybór padł na Trefla - Plaża Samudra w Indiach w przecudownych kolorach.

Jeśli ktoś to w ogóle czyta - mam do Was pytanie. Co sądzicie o puzzlach Trefla? Jak sami widzicie po moim "portfolio" królują u mnie Castorlandy, co do których nie mam żadnych zastrzeżeń - są polskie, tanie i bardzo dobre. Teraz gdy układam Trefla zauważam strasznie dużo uszkodzeń w elementach - zagięte rogi, odklejający się obrazek itd. Tak było w przypadku "Koloseum w promieniach słońca" i tak jest też teraz przy tej plaży. W Castorlandach nigdy mi się to nie przydarzało. Dodam tylko że puzzle są fabrycznie nowe. Mieliście podobne wrażenie kiedykolwiek?

[zagiel1984]

No cóż, to co napisałeś to standard. Można dodać do tego jeszcze że w treflu kilka puzzli pasuje w to samo miejsce i to że jak się źle włoży to przy wyjmowaniu ciężko nie uszkodzić puzzla. Dla mnie w Polsce króluje Castor (nawet wzory mi lepiej pasują ).

[ridibunda]

Ładne te puzzle.
Ja też wolę castora, i wg. mnie castor ma dużo lepszą jakość od trefla - spasowanie lepsze (w treflu często kilka puzzli pasuje w jedno miejsce, co jest bardzo wkurzające), a uszkodzeń (rozwarstwiania, połamania) prawie nie ma.

[wachdaw]

No cóż, to co napisałeś to standard. Można dodać do tego jeszcze że w treflu kilka puzzli pasuje w to samo miejsce i to że jak się źle włoży to przy wyjmowaniu ciężko nie uszkodzić puzzla. Dla mnie w Polsce króluje Castor (nawet wzory mi lepiej pasują ).

Ja też wolę castora, i wg. mnie castor ma dużo lepszą jakość od trefla - spasowanie lepsze (w treflu często kilka puzzli pasuje w jedno miejsce, co jest bardzo wkurzające), a uszkodzeń (rozwarstwiania, połamania) prawie nie ma.

Pięknie dziękuję za rozwianie moich wątpliwości Już myślałem że trafiła mi się jakaś wadliwa partia czy coś.

[olsenGdynia]

W moich treflach co układałem w ostatnim czasie wszystko co jest napisane wyżej trafia się systematycznie. Rozwarstwianie, zagięcia, przy wyciąganiu elementów z źle włożonych trzeba jak z jajkiem. Poza puzzlami i matą zawsze mam w arsenale klej biurowy i podklejam takowe - życie

[Junka]

O ja, ale kolory..

[wachdaw]

Niebo za nami

[chrumcia91]

Trefla jest bardzo dużo, obrazki też ma całkiem ładne, cenę przystępną ale minusów jest sporo, wszystkie chyba zostały już wymienione...Też za nimi nie przepadam, chociaż układam ich zdecydowanie najwiecej to zazwyczaj strasznie na nie narzekam

[wachdaw]

Grubo ponad połowa tego majestatycznego widoku już odkryta

[wachdaw]

Śniadanie musiało poczekać, są rzeczy ważne i ważniejsze

[Wojciech]

Śniadanie musiało poczekać, są rzeczy ważne i ważniejsze

Zgadzam się

Też mi się podoba ten obrazek.

[Anna]

No cóż, to co napisałeś to standard. Można dodać do tego jeszcze że w treflu kilka puzzli pasuje w to samo miejsce i to że jak się źle włoży to przy wyjmowaniu ciężko nie uszkodzić puzzla. Dla mnie w Polsce króluje Castor (nawet wzory mi lepiej pasują ).

Miałam to samo - i tez przezuciłam sie na Castora. I od razu życie stało się prostsze (przynajmniej ta jego część z układaniem puzzli zwiazana)

[wachdaw]

Miałam to samo - i tez przezuciłam sie na Castora. I od razu życie stało się prostsze (przynajmniej ta jego część z układaniem puzzli zwiazana)

Mam jeszcze kilka pudełek od Trefla w kolejce, więc z pewnością je ułożę, ba!, myślę że i tak jeszcze kupię ich kilka, bo mimo że gorszej jakości - jakoś nie umiem się powstrzymać Trefl kurcze też ma fajne obrazki więc nie sposób się nie skusić od czasu do czasu No ale jak dotychczas - Castor jest u mnie na pierwszym miejscu polskich producentów i na razie tak pewnie zostanie