Ravensburger vs Trefl

Trochę większe wyzwania czyli puzzle na dłużej niż jedno popołudnie. Opinie, nowości, rekordy.

Moderator: Ann999

Awatar użytkownika
Rav
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 695
Rejestracja: 26 maja 2019, 13:49

Ravensburger vs Trefl

Post autor: Rav »

Witam
To mój pierwszy post (poza powitaniem), jeśli nie w tym miejscu to proszę o przeniesienie.
Planuję zakup puzzli ze sklepieniem Kaplicy Sykstyńskiej. Czy warto płacić trzykrotnie więcej za 5k Ravensburgera w stosunku do 6k Trefla? Czy Trefl jest wystarczająco dobrze wykonany, że nie warto kupować tych droższych? Wiem że części są dużo mniejsze, ale czy coś jeszcze?
Awatar użytkownika
Vicky
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 3918
Rejestracja: 13 kwietnia 2016, 23:44

Re: Ravensburger vs Trefl

Post autor: Vicky »

Odpowiedź należy rozpatrzeć na kilku płaszczyznach... cena, jakość nadruku, jakość wykonania, satysfakcja.
Po pierwsze cena! Różnica pewnie jakichś stu, stu-kilkudziesięciu złych. Czyli duża przepaść. Zależy jak jesteś majętny/majętna i czy ci (nie) żal, aczkolwiek wiadomo, że 6 kilo na raz nie połkniesz i będziesz długo się delektować. ;)
Po drugie jakość nadruku. Nawet jeśli zaraz napiszą tu obrońcy Trefla, obiektywnie nie da się zaprzeczyć, że nadruk mają po prostu słaby (zwłaszcza w porównaniu z Ravenem). Bez dwóch zdań jest różnica.
Po trzecie jakość wykonania. Tu jest większy problem, bo niektórzy sobie chwalą Trefla, inni krzywo na niego patrzą.. Właśnie za słabą jakość wykonania. Zdarza się dużo problemów: rozwarstwienia, kiepskie cięcie elementów, przesunięcia/ krzywa linia podziału. W Ravenie chyba (?) tego nie ma. Tzn w mniejszych elementacjach, które przerabiałem nie, ale może w tych większych komuś się trafiło. Ale też może to zależeć od poszczególnego egzemplarza.
Satysfakcja... Na to chyba najtrudniej odpowiedzieć. Każdy ma swoje ulubione marki i rodzaje puzzli (błyszczące, matowe, o regularnych kształtach wykrojnik, albo wręcz przeciwnie). Ja bym się skłaniał ku Ravensburger, bo w tak trudnym obrazku (moim zdaniem!) więcej przyjemności będziesz z tego czerpać, i mniej się frustrować (np. wspomnianą jakością).
To jest tylko sugestia. Podstawowe rzecz, to jednak kasa. Na pewno jeśli to nie stanowiło by problemu polecałbym w tym przypadku droższy produkt. ;)

P.S. Przypomniałem sobie jeszcze jeden szczegół - różnicę. Jak ktoś układa puzzle we fragmenty i potem je przenosi, to za to Trefla należy pochwalić, bo słynie ze swojej przysłowiowej "nierozpadalności" (hehe, chyba nawet nie ma takiego słowa!). Za to Raven, wprost przeciwnie, chwali sobie tzw. technologię soft-click, czyli bardzo luźne połączenia.
Awatar użytkownika
Rav
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 695
Rejestracja: 26 maja 2019, 13:49

Re: Ravensburger vs Trefl

Post autor: Rav »

Dzięki serdeczne.
Że będą trudne to wiem, układałem samo Stworzenie Adama (1000) - i to już było niezłe wyzwanie, ale po zobaczeniu kaplicy na żywo - nie mogę się oprzeć. Czy dam radę ułożyć - nie wiem, zobaczymy. Tylko muszę się na którąś wersję zdecydować, tak więc jeszcze raz dzięki za wyczerpującą podpowiedź.
Awatar użytkownika
chrumcia91
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 3624
Rejestracja: 18 kwietnia 2017, 12:52
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Ravensburger vs Trefl

Post autor: chrumcia91 »

Ja nie przepadam za treflem że względu na słaba jego jakość... Raven ma o wiele lepsza jakość, ale ze mam inne drogie hobby które jest na pierwszym miejscu to kupuje puzzle jak najtaniej przez co najwięcej trefla.... Gdybym nie żałowala pieniędzy na puzzle to kupilabym ravena. No i ja uloze puzzle raz i w większości przypadków sprzedaje je lub wymieniam, tylko kilka pudełek sobie zostawiam
Hamsterek
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 549
Rejestracja: 23 października 2018, 12:28

Re: Ravensburger vs Trefl

Post autor: Hamsterek »

Też miałam ten dylemat ;) I w efekcie skusiłam się na Trefla 6k, a różnicę dołożyłam sobie do Eduki 18k ;)

Polecam ci kupić jakieś Trefle, ułożyć i ocenić jak się układa, czy ci ta jakość odpowiada.
Ewentualnie porównać kolory, wersja Ravensburgera wydaje się jaśniejsza, poczytać relacje z układania, zobaczyć jak na żywo te puzzle wyglądały.
I też zależy czy chcesz to układać/wieszać/chcesz większe/więcej elementów. Zrobić sobie taką listę za i przeciw.
Taka istotna rzecz, której chyba się na forum nie znajdzie to kwestia zróżnicowania kształtów - aby nie były to puzzle głównie 2 na 2.
bkiaw13
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 1476
Rejestracja: 13 marca 2014, 20:36

Re: Ravensburger vs Trefl

Post autor: bkiaw13 »

Jeśli masz dylemat - to tylko jeno pozostaje Educę 18k ;) :lol:
Awatar użytkownika
Rav
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 695
Rejestracja: 26 maja 2019, 13:49

Re: Ravensburger vs Trefl

Post autor: Rav »

Educa 18k :o - to może jeszcze nie teraz. Na razie ułożyłem max 4k i to jeszcze przy wsparciu córki. Powyciągałem z szafy jakieś przykładowe jednej i drugiej firmy, pooglądałem i nie widzę aż takiej różnicy, żeby przepłacać x3 za mniejszą o 1k fragmentację. Wydaje mi się że wezmę Trefla, tym bardziej że ciągle przenoszę się z kąta w kąt i takie mniej rozlatujące się chyba będą wygodniejsze. Czy będę wieszał to jeszcze nie wiem, na razie wisi w antyramie Stworzenie Adama.
Pewnie przy okazji kupię jeszcze parę innych i zacznę od mniejszych dla rozgrzewki. Hm, już chcę kupować "parę innych", chyba "wsiąkam" w temat.
Awatar użytkownika
Rav
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 695
Rejestracja: 26 maja 2019, 13:49

Re: Ravensburger vs Trefl

Post autor: Rav »

No i zamówiłem Trefla... a z nim jeszcze kilka dodatkowych mniejszych pudełeczek :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „3000 - ∞”