Metalowe 'puzzle 3D': Imperial Star Destroyer

[NimnuL]

Takie oto cudo można zakupić za cenę gałki loda w wafelku.
Bardzo precyzyjnie wykonane - wszystko pasuje idealnie, brak klejenia - jedno wchodzi w drugie na zakładki.

[NimnuL]

Finalnie model jest bardzo mały, ale ma trochę detali, więc nadal cieszy oko.

Oczywiście jest to chińska podróbka firm, które specjalizują się w dużych modelach z metalu za 5-10% ich ceny.

[Mondzia2023]

Wow super wygląda.

[Infi]

Moim zdaniem to juz nie puzzle a modelastwo w czystej postaci.Model do złożenia jak setki innych zarówno w drewnie,papierze czy metalu.
Mimo tego faktu gratuluje ułozenia i pisze to jako niegdysiejszy modelarz któremu udłao sie z planów złozyc kartonowy model superpancernika Yamato w skali 1:200.Zajelo mi to około roku ale prawie półtorametrowy kawał "łajby" naprawde cieszył oko przez wiele lat czego i Tobie życze.

Pozdrawiam Maciej

[bkiaw13]

A ja się męczę z pancernikiem Yamato Chyba go nie skończę - strasznie małe elementy i przy wyginaniu (w koło, pod różnymi kontami) często się łamią. Ponadto jeśli się nie odpowiednio wygięło - wypustki niekoniecznie trafiają do odpowiednich otworów i jest brak możliwości połączenia.
Tym bardziej gratuluję ułożenia

[NimnuL]

Moim zdaniem to juz nie puzzle a modelastwo w czystej postaci.Model do złożenia jak setki innych zarówno w drewnie,papierze czy metalu.
Mimo tego faktu gratuluje ułozenia i pisze to jako niegdysiejszy modelarz któremu udłao sie z planów złozyc kartonowy model superpancernika Yamato w skali 1:200.Zajelo mi to około roku ale prawie półtorametrowy kawał "łajby" naprawde cieszył oko przez wiele lat czego i Tobie życze.

Pozdrawiam Maciej

Tak, to prawda - to jest zdecydowanie modelarstwo, w tym chińskim wydaniu to bardzo precyzyjna zabawa, elementy bywają bardzo małe.
W między czasie dowiedziałem się, że są firmy, które produkują duże modele z metalu, a to co zaprezentowałem wyżej to tylko tania alternatywa i podróbka za 1/10 ceny 'oryginału'.

Kartonowe modele brzmią niepozornie, dopóki się ich nie zobaczy na żywo. Kolega pokazał mi jakiś żaglowiec złożony z kartonu - pół metra długości - wprawia w zachwyt pod względem detali i ogólnego odbioru takiego modelu...