#10 - M. C. Escher 1000 - Belvedere

[Barteusz]

Lato minęło, znowu mam więcej czasu więc postanowiłem wrócić do układania puzzli. Wybór padł na grafikę Eschera.

Niby tylko tysiąc elementów, ale puzzle są trudne. Większość elementów, jakieś 90%, to klasyczne symetryczne puzzle z dwoma wypustkami.
Puzzle są dobrze spasowane, nie ma problemu z przenoszeniem nawet wąskich i długich fragmentów. A ułożone puzzle bez problemu można podnieść i przenieść bez obawy że się rozsypią.

Następne puzzle będą mega kolorowe. Tak dla odmiany, bo mam dość samych odcieni szarości

[aer]

Podziwiam układających Eschera, to wyższa szkoła jazdy! Super puzzle i jakie fajne małe pudełeczko. Co to za firma?

[Marcin S. Puzzler]

Co to za firma?

Pozwolę sobie odpowiedzieć: PuzzelMan.

Mam pytanie do Barteusza: jak wygląda nasycenie (przede wszystkim czerni) w tej firmie?
Chodzi mi o to czy czerń to czerń a nie szarość.

[Barteusz]

Podziwiam układających Eschera, to wyższa szkoła jazdy! Super puzzle i jakie fajne małe pudełeczko. Co to za firma?

Im trudniejsze puzzle tym większa satysfakcja z ich ułożenia. Tylko żeby nie okazały się za trudne i nie pokonały układającego
Marka puzzli to Puzzelman, tak jak napisał Marcin.

Chodzi mi o to czy czerń to czerń a nie szarość.

Na tych puzzlach czerń jest tylko na tym wzorze po prawej stronie i jest to faktycznie kolor czarny.
Na tym właściwym obrazku nie ma jednolitych powierzchni. Każdy odcień szarości to jest duża liczba bardzo małych plamek troszkę jaśniejszych i troszkę ciemniejszych od tego, co odbiera oko. Tu wszystko jest szare. Taki obrazek.

[Marcin S. Puzzler]

Dzięki.
Czyli Selegiochi i Jumbo w produkcji Eschera pozostają wg mnie niedościgłe.
Pytałem bo mam ze 3 ich pudełka ale jeszcze w folii. I nie wiedziałem czy się napalać

[Barteusz]

Być może, ale Puzzelman ma jedną zaletę - jego produkty są dostępne.